Radni Koalicji Obywatelskiej w Kielcach uważają, że miasto nie powinno już kupować węgla najuboższym mieszkańcom. Ich zdaniem, w zamian powinno się oferować wymianę pieców na gazowe albo elektryczne.
Jak mówi radna Anna Myślińska, przewodnicząca komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska, pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie powinni zachęcać do wymiany źródeł ciepła.
– Zamiast kupować kilka ton węgla rocznie i zawozić tym ludziom, miasto powinno postarać się pomóc w opłacie rachunków za prąd czy gaz. Będzie to długotrwały wkład w walkę o czyste powietrze, a jednocześnie pomoc najbardziej potrzebującym mieszkańcom miasta zostanie zachowana – mówi radna.
Anna Myślińska przytoczyła dane, z których wynika, że rocznie z powodu niewydolności oddechowej i innych schorzeń, związanych ze złą jakością powietrza, w Kielcach umiera około 300 osób.
Jak mówi Michał Braun, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej, w 2020 roku, dzięki miejskiemu programowi wymiany źródeł ciepła, udało się zlikwidować 217 kopciuchów, przy jednoczesnym zakupie przez MOPR 500 ton węgla dla 581 potrzebujących rodzin. Jego zdaniem, to przykład na nieskuteczną walkę ze smogiem.
– 500 ton węgla emituje do atmosfery ponad 7 tys. kg tlenku siarki, 16 kg tlenku azotu, 25 tys. kg tlenku węgla, tonę dwutlenku węgla, a także 5 tys. kilogramów pyłów zawieszonych, za publiczne pieniądze – dodaje
Zdaniem radnych KO, pracownicy MOPR powinni pomóc swoim podopiecznym w wypełnieniu wniosków o wymianę pieców z rządowego programu Czyste Powietrze.