Spór o dożynki pozbawił sołectwo Gowarczów funduszu sołeckiego. Pieniądze miały zostać przeznaczone w 2022 roku m.in. na integrację mieszkańców po święcie plonów, ale ten plan podzielił władze gminy i sołtys Gowarczowa.
Fundusz sołecki, to wyodrębnione w budżecie gminy pieniądze, zagwarantowane na poprawę warunków życia mieszkańców. O ich przeznaczeniu decydują zebrania wiejskie mieszkańców można przeczytać na stronie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Edyta Wiatrowska, sołtys Gowarczowa informuje, że w planie budżetu 2022 roku, niemal 50 tys. zł, którymi dysponowało sołectwo zostało wchłonięte przez gminę. Powodem miało być wpisanie dożynek do wniosku sołeckiego.
– Myślę, że jest to niesprawiedliwe, dlatego że mieszkańcy się w dożynki angażują. Przygotowują wieniec, mieszkańcy wszystko robią, dają plony, robią poczęstunek więc są zaangażowani w dożynki, które są wielkim świętem gminy. Sołtys podkreśla, że integracja mieszkańców jest wpisana w strategię rozwoju gminy i jest zadaniem gminy. Poza zorganizowaniem dożynek, sołtys planowała upiększenie centrum Gowarczowa przez nowe nasadzenia krzewów i kwiatów.
Tymczasem Stanisław Pacocha, wójt gminy Gowarczów uważa, że wniosek sołectwa był bezzasadny i znalazły się tam przedsięwzięcia, które nie są zadaniami własnymi gminy.
– Z budżetu gminy wyznaczamy fundusz sołecki na zadania własne gminy. Dożynki parafialne nie są takim zadaniem, bo zawsze organizowała je parafia – mówi.
Podczas sesji rady gminy, wniosek sołtys Gowarczowa został odrzucony większością głosów.
W poprzednich latach za pieniądze z funduszu sołeckiego Gowarczowa doposażono świetlicę wiejską, w której obecnie odbywają się uroczystości rodzinne mieszkańców. O tym, czy utworzyć fundusz sołecki decyduje rada gminy. Taki zapis nie funkcjonuje np. w gminach Ruda Maleniecka, Słupia Konecka i Fałków. Fundusz działa natomiast w gminie Końskie.