Przy Sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej w Skarżysku-Kamiennej stanie krzyż morowy. Inicjatorzy odwołują się do starej tradycji chrześcijańskiej, która nakazywała stawianie takich krzyży w obliczu zarazy.
Ksiądz Jerzy Karbownik, kustosz sanktuarium w Ostrej Bramie podkreśla, że ustawienie krzyża ma umocnić w obliczu trudnych doświadczeń związanych z epidemią koronawirusa.
– Przez wieki nasi przodkowie w taki sposób szukali ochrony i pocieszenia w obliczu zagrożenia życia. Nasze sanktuarium ma charyzmat miłosierdzia, dlatego szukaliśmy sposobu na wsparcie wiernych w takim trudnym czasie – dodaje.
Karawaka to krzyż patriarchalny, czyli dwuramienny. Nazwa związana jest z miejscowością Caravaca de la Cruz w hiszpańskiej Murcji. Miasto słynie z relikwii Krzyża Świętego. Przechowywane one były w relikwiarzu mającym kształt krzyża z dwoma poprzecznymi belkami. Wyższa, krótsza belka symbolizuje deskę z literami INRI (Iesus Nazarenus Rex Iudaeorum), umieszczoną na krzyżu nad głową Jezusa.
– Na karawakach umieszczano siedem krzyżyków i osiemnaście liter, które są symbolami modlitw przebłagalnych. Ich znaczenie jest wyjaśnione w specjalnej książeczce. Wierni będą mogli kupić i poświęcić małe krzyże, będące replikami karawaki, a do nich dołączone będą książeczki z modlitwą – dodaje kustosz skarżyskiego sanktuarium.
Krzyż będzie ustawiony na zewnątrz świątyni, przy drodze krzyżowej otaczającej kaplicę ostrobramską. Został wykonany z drewna, powstał dzięki wsparciu Nadleśnictwa Skarżysko.
Poświęcenia karawaki dokona biskup radomski Marek Solarczyk podczas wizytacji kanonicznej w parafii 13 listopada podczas mszy o 14.30.