Od wtorku (2 listopada) rozpoczynają się szczepienia dawką przypominającą przeciw COVID-19 dla wszystkich osób, które ukończyły 18. rok życia i otrzymały pełne szczepienie.
Jak informuje Jerzy Staszczyk, wojewódzki konsultant ds. epidemiologii, aby otrzymać trzecią dawkę szczepionki trzeba spełnić jeden podstawowy warunek.
– Osoby, którym minie pół roku od pełnego zaszczepienia się, czyli przyjęcia dwóch dawek preparatu lub jednej w przypadku Johnson&Johnson, automatycznie znajdą się w systemie i będą zakwalifikowane do przyjęcia dawki przypominającej. Ta będzie realizowana dwoma rodzajami szczepionek: Pfizera i Moderny – wyjaśnia.
Pełnomocnik wojewody ds. szczepień podkreśla, że przyjęcie dawki przypominającej jest niezbędne, w celu zabezpieczenia się przed ostrym przebiegiem choroby, lub śmiercią na COVID-19.
– Po pół roku, ilość przeciwciał w organizmie spada, dlatego koniecznie jest przyjęcie trzeciej dawki, która wzmocni naszą odporność. Liczę, że większość osób, które przyjęły szczepienie podstawowe zdecyduje się na ten krok. Pamiętać należy, że także po sczepieniu należy stosować wszystkie obostrzenia w postaci noszenia maseczek, dezynfekcji i zachowywania dystansu – dodaje.
Czy zatem wprowadzenie trzeciej dawki przypominającej, oznacza, że w przyszłości konieczne będzie wprowadzenie czwartej piątej lub kolejnych dawek? Jerzy Staszczyk zaznacza, że to niewykluczone.
– Zobaczymy jak pandemia będzie się rozwijać, jednak przez to, że w niedostatecznym stopniu jesteśmy zaszczepieni, będziemy z nią dłużej żyli. W związku z tym, jeśli w przyszłym roku będziemy mieć do czynienia z wiosenną i jesienną falą pandemii, niewykluczone są kolejne dawki przypominające. W tej chwili nie mamy pełnej wiedzy na temat tego, jak działa nasza odporność komórkowa. Wszyscy specjaliści koncentrują się na poziomie przeciwciał, które dają ewidentny obraz odporności. Jeżeli więc po trzeciej dawce odporność spadnie, być może zapadnie decyzja o wdrożeniu kolejnych – podkreśla.
Jerzy Staszczyk zwraca uwagę, że obecnie z powodu Covid-19 hospitalizowane są przede wszystkim osoby niezaszczepione. Wojewódzki konsultant. ds. epidemiologii podkreśla, że trzecią dawką po upływie sześciu miesięcy od pełnego wszczepienia będzie można przyjąć w każdej placówce, która posiada preparaty Pfizera lub Moderny.