Czas pokazywany na nim jest zazwyczaj dobrze widoczny. To właśnie według niego toczyło się życie w Pińczowie. Mowa o zegarze usytuowanym na pińczowskiej kościelnej wieży, który odmierza czas pińczowianom już ponad 180 lat.
Datowany na rok 1837 czasomierz, umieszczony jest na zachodniej stronie dzwonnicy przy kościele św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Pińczowie, na wysokości około 14 m. To drugi z kolei zegar na zbudowanej w latach 1685-1691 przez architekta Wojciecha Trybulskiego wieży – informuje Edyta Paw z Muzeum Regionalnego w Pińczowie.
– W źródłach historycznych są wzmianki, że w roku 1837 dzwonnica była remontowana i wymieniono na niej zegar. Składa się z dwóch kondygnacji oddzielonych gzymsem, zaś całość nakrywa łamany dach namiotowy, zwieńczony iglicą z krzyżem. Od strony zachodniej, pod dachem, gzyms wygina się łukowato, aby pomieścić tarczę zegara – mówi.
To zegar ażurowy, typu wieżowego. Jego mechanizm mieści się wewnątrz budynku, a tarcze umiejscowione są na zewnątrz. Jak dodaje Edyta Paw, zegar ten był przeznaczony do użytku publicznego.
Niektóre były zaopatrzone w mechanizm bicia, co z kolei pozwalało na określenie aktualnej godziny na odległość.
Jego tarcza składa się z dwóch metalowych obręczy, jednej większej, drugiej mniejszej, zaś jego tłem jest elewacja budynku. Posiada cyfry typu rzymskiego i ażurowe dwie cienkie wskazówki wzmacniane prętem.
– Wskazówki były wykonywane ze stali nierdzewnej lub z kolorowych metali, mogło to być aluminium, mogła to być miedź pokryta specjalnym preparatem, który zapobiega korozji – dodała.
Dawniej zegar nakręcany był ręcznie przy pomocy korby co kilka dni. Na początku lat. 20 XX wieku w zegarze wymieniono mechanizm na nowy, elektryczny. W 2006 roku piorun uderzył w dzwonnice. Od tego momentu zegar pokazuje czas opóźniony o 10 min.