Czy sesje Rady Miasta w Kielcach będą zaczynać się od hejnału? Z takim pomysłem wyszedł radny Dariusz Kisiel.
W interpelacji do prezydenta radny z klubu Prawa i Sprawiedliwości podkreśla, że to przyczyniłoby się m.in. do poprawy wizerunku miasta, jako stolicy województwa świętokrzyskiego, a także podniesienia prestiżu i rangi wydarzenia, jakim są comiesięczne obrady radnych.
– Miasto Kielce już od 1996 roku posiada swój hejnał. To bardzo urokliwy utwór, który moim zdaniem warto przytoczyć nie tylko od święta, ale także przy cyklicznych obradach sesji rady miasta. Hejnał odgrywany przy comiesięcznych spotkaniach rady miasta przyczyni się do podniesienia prestiżu tego święta lokalnej demokracji. Drobne działanie mogłoby w minimalny sposób poprawić jakość samej debaty, budując w uczestnikach sesji większe poczucie powagi – dodaje.
Dariusz Kisiel w interpelacji zwraca się również z prośbą o wartę strażnika miejskiego na sali sesyjnej w trakcie obrad. Jak zaznacza, takie rozwiązanie zwiększyłoby komfort posiedzeń, zwłaszcza podczas przerw w obradach, ponieważ często zdarza się, że urzędnicy miejscy czy radni zostawiają w ławach swoje rzeczy osobiste. Stąd zdaniem radnego oddelegowanie osoby do warty w sali sesyjnej jest zasadne.
Hejnał Kielc powstał w 1996 roku, jego twórcą jest Karol Anbild, muzyk, kompozytor, dyrygent i wieloletni dyrektor Filharmonii Świętokrzyskiej. Hejnał odgrywany jest m.in. każdego roku z okazji Święta Kielc, czy wręczenia nagród Nadzieje Kielc. Utwór towarzyszy także pierwszym obradom inaugurującym każdą kolejną kadencję sesji rady miasta.