Kopalnie w Krzemionkach, krzemień pasiasty, ćmielowska porcelana czy Bałtów mogą stać się lokalną marką powiatu ostrowieckiego. Nad wypracowaniem tej formy promocji pracują już przedsiębiorcy, samorządy i mieszkańcy skupieni wokół Lokalnej Grupy Działania „Krzemienny Krąg”. Marka ma przyciągać turystów i sprawić, aby młodzi ludzie się z tych terenów nie wyprowadzali.
Na początek zainteresowani z terenu powiatu ostrowieckiego mogli wypełnić ankietę, która będzie służyła dalszym dyskusjom i planowaniu tworzenia marki. Olga Gałek z Fundacji Miejsc i Ludzi Aktywnych przeanalizowała wszystkie propozycje, których spłynęło z terenu powiatu 267.
– Mnóstwo osób jako taką wizytówkę, do której zabierają swoich gości wskazuje Krzemionki, Ćmielów i Bałtów. Już nie Jura Park, ale cały Bałtów z pięknym kompleksem turystycznym – podkreśla Olga Gałek.
Jak wyjaśnia specjalistka od tworzenia marek lokalnych, celem tego działania jest to, aby takich miejsc jak Bałtów, które turystycznie się rozwijają, było więcej, aby ruch gości z zewnątrz był bardziej „rozproszony”, co sprawi, że rozwiną się miejsca pracy.
Marka lokalna ma także integrować lokalnych producentów, którzy będą oferować swoje produkty także w miejscowych restauracjach. Na taki efekt prac oczekuje Jacek Bil, który zajmuje się wędzeniem ryb. Uważa, że w tych rejonach jest potencjał, który należy wykorzystać. Coraz więcej osób zaczyna robić rzeczy, których wcześniej nie było. Pojawiają się sery, wina. Jego zdaniem pod logo marki ma kryć się także wzajemna współpraca takich osób, które lokalnie coś produkują, wytwarzają i polecają się wzajemnie.
Pod koniec tego roku lub na początku przyszłego pojawi się wspólny symbol marki lokalnej, która obejmować będzie swoim zasięgiem miejsca, ale także lokalne potrawy czy wyroby.