Napisy „Przejdź offline” pojawiły się na kilku przejściach dla pieszych w Starachowicach, między innymi na ulicy Kościelnej i 1 Maja. Zostały namalowane na krawężniku, aby rzucały się w oczy osób patrzących w ekrany smartfonów. Napisy mają poprawić bezpieczeństwo pieszych.
Jak mówi prezydent Marek Materek, to sposób na ograniczenie liczby wypadków.
– W ostatnim czasie w naszym mieście dochodziło do wielu wypadków z udziałem pieszych, dlatego stosujemy różne metody, aby im zapobiec. Wiosną pojawią się także napisy dla kierowców, ostrzegające o zbliżaniu się do przejść czy miejsc szczególnie niebezpiecznych – zapowiada Marek Materek.
Psycholog transportu Andrzej Markowski zaznacza, że każde ostrzeżenie, które zmusi przechodnia czy kierowcę do refleksji nad bezpieczeństwem jest wskazane i – jak wynika z obserwacji – spełnia swoje zadanie. Wskazuje też na szereg niebezpieczeństw płynących z korzystania z telefonu komórkowego podczas przechodzenia przez jezdnię czy kierowania samochodem:
– Jeżeli rozmawiamy przez telefon, nawet przez zestaw głośnomówiący, to ilość informacji zewnętrznych, jaka do nas dociera, spada o połowę. To oznacza, że bezpieczeństwo kierowcy czy pieszego jest takie, jak po spożyciu alkoholu, podobną percepcję mają osoby, u których badanie wykazuje 0,5 do 0,8 promila we krwi – dodaje psycholog.
Paweł Kusiak ze starachowickiej komendy policji dodaje, że zgodnie z zasadami ruchu drogowego, każdy pieszy jest zobowiązany do tego, żeby zakończyć korzystanie z telefonu podczas przechodzenia przez jezdnię.
– Zbliżając się do przejścia należy upewnić się, czy kierowca wyhamuje, nawiązać z nim kontakt wzrokowy i dopiero przejść na drugą stronę. Warto przerwać nawet bardzo ważną rozmowę, aby zachować zdrowie i życie – zaleca policjant.
Za korzystanie z urządzeń elektronicznych w czasie przechodzenia przez jezdnię można dostać mandat w wysokości od 20 do 500 zł.