Zablokowanie budowy kopalni wapienia, to główny postulat, zgłoszony przez mieszkańców trzech miejscowości gminy Ćmielów, podczas konsultacji, dotyczących wyznaczenia granic tzw. parku kulturowego, otaczającego neolityczne kopalnie w Krzemionkach. Mieszkańcy gminy mieli trzy miesiące, żeby wypowiedzieć się w tej sprawie.
Oddane głosy nie są wiążące, ale pozwolą władzom gminy rozeznać nastroje i oczekiwania społeczności. Opinie są mocno podzielone, ponieważ nie wszyscy uważają za zasadne, aby park kulturowy został wyznaczony tam, gdzie nie jest ich zdaniem potrzebny. Z drugiej strony, są też sołectwa, które usilnie zabiegają o jak najszybsze powstanie parku – informuje burmistrz Joanna Suska. W ciągu najbliższego miesiąca, wyniki ankiety pojawią się na BIP, stronie internetowej gminy Ćmielów oraz w formie papierowego obwieszczenia.
Burmistrz cieszy się, że konsultacje pobudziły aktywność społeczną, bo prócz ankiet wpłynęły także sugestie i opinie mieszkańców, szczególnie z północnej części gminy. Jak informowaliśmy, mieszkańcy Rudy Kościelnej, Stoków i Wiktoryna chcą powstania parku, bo wierzą, że ta forma zniweczy plany budowy kopalni w Rudzie Kościelnej, w pobliżu Krzemionek. Powstała nawet akcja „Stop kopalni w Rudzie Kościelnej”, która zatacza coraz szersze kręgi. Mieszkańcy obawiają się hałasu, pyłu, ograniczenia dostępności do wody, zniszczenia krajobrazu i światowego zabytku.
Kopalnia wapienia miałaby powstać w strefie buforowej kopalni krzemienia, 200 metrów od zabytku wpisanego na listę UNESCO. Zdaniem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Anny Żak, to stwarza realne zagrożenie, że komitet światowy wykreśli Krzemionki z prestiżowego zestawienia. Jeśli park kulturowy nie powstanie, będzie zmuszona podjąć radykalne kroki, a będą one polegać na wpisaniu otoczenia zabytków do rejestru. Właściciele działek na tym terenie będą musieli wówczas liczyć się z większymi utrudnieniami, niż w przypadku parku kulturowego. Jak dodaje konserwator, jej obowiązkiem jest nie dopuścić do budowy kopalni. Bez ogródek też przyznaje, że utracenie tytułu światowego dziedzictwa UNESCO byłoby wstydem na cały świat, bo oznaczałoby to, że nie potrafimy docenić zabytków i chronić ich dla przyszłych pokoleń.
W dalszym ciągu gmina oczekuje na opinie w postępowaniu zmierzającym do wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy kopalni. Przynajmniej jedna z nich musi być negatywna, aby inwestycja nie powstała.