Iskra, Iskra, Iskiereczka, hej, hej, hej – niesie się w Hali Legionów, a wcześniej w obiekcie przy ul. Krakowskiej szczególnie podczas meczów Ligi Mistrzów czy spotkań z Orlenem Wisłą Płock. Mimo, że kielecka drużyna piłkarzy ręcznych nazywa się obecnie Łomża Vive to kibice i tak głośno dopingują Iskrę. Dlaczego?
Trzeba cofnąć się do powstania sekcji w grudniu 1965 roku, kiedy przejęła zawodników z SHL Kielce. Później drużyna grała jako Korona, ponownie wróciła do nazwy Iskra, a w 2002 roku klub, mający ogromne problemy finansowe, przejął holenderski biznesmen Bertus Servaas i nazwał drużynę jak swoją firmę, czyli Vive, do której później dołączone były różne człony sponsorów: PGE, Targi Kielce czy teraz Łomża.
Historyczne nazwy:
Lata | Nazwa |
1965-1973 | Iskra Kielce |
1973-1991 | Korona Kielce |
1991-1994 | Iskra Kielce |
1994-1996 | Iskra/Ceresit Kielce |
1996-1998 | Iskra Kielce |
1998-1999 | Iskra/Lider Market Kielce |
2000 | Strzelec/Lider Market Kielce |
2001-2002 | Kolporter/Lider Market Kielce |
2002 | Kolporter Kielce |
2002-2009 | Vive Kielce |
2009-2014 | Vive Targi Kielce |
2014-2017 | Vive Tauron Kielce |
2017-2020 | PGE Vive Kielce |
2020-2024 | Łomża Vive Kielce |
W 2012 roku Stowarzyszenie Kibiców Piłki Ręcznej „Iskra Kielce”, które prowadziło doping w Hali Legionów zażądało powrotu do pierwotnej nazwy, grożąc zawieszeniem dopingu. Natomiast władze klubu założyły nowy Klub Kibica. Przeniesienie dopingu na sektor, w którym powstaje tzw. Nowy Klub Kibica przy klubie Vive Targi Kielce spowodowało, że Stowarzyszenie nie ma możliwości prowadzenia swojego zorganizowanego dopingu. SKPR „Iskra Kielce” nie będzie „torpedować” działań nowo powstającej grupy – podkreślał zarząd Vive w oświadczeniu.
– Ja tego konfliktu nie stworzyłem, ale moje drzwi są zawsze otwarte. Jedyna rzecz, której ciągle chcemy, to jedność wśród kibiców. Chcemy, żeby każdy, kto przychodzi do hali, miał wolność. Nie może być tak, i to jest powód moich największych pretensji do „starego” klubu, że ktoś, kto ma koszulkę z napisem „Vive”, był traktowany gorzej niż ten, kto ma koszulkę z Iskrą. Nie chcę podziału na „viviaków”, „pikników” i kibiców Iskry. Chcę szacunku dla każdego, kto przychodzi do hali, bo każdy jest kibicem tej drużyny. A teraz jeśli ktoś się nie identyfikuje z nazwą Iskra, jest traktowany jak ktoś gorszy. Drugi punkt, który jest nie do zaakceptowania, to nazwa klubu Iskra, której używa się na stronie internetowej „starego” klubu kibica. Nasz klub nazywa się Vive Targi Kielce. Szanujemy i rozumiemy historię, nie mam pretensji, kiedy się śpiewa na meczach „Iskra”, nie mam z tym problemu, odkąd jestem prezesem, czyli od ponad 10 lat. Nie mówię, że to są źli kibice, mam dla nich ogromny respekt, kibicują wspaniale, ale muszą rozumieć, że trzeba współpracować. Dla mnie ten konflikt jest zupełnie niepotrzebny – mówił prezes Bertus Servaas w wywiadzie dla Echa Dnia opublikowanym 8 stycznia 2013 roku.
Impas trwał dosyć długo, ale w końcu udało się osiągnąć kompromis. Młyn wrócił na swoje miejsce, a Stowarzyszenie Kibiców Piłki Ręcznej „Iskra Kielce” nadal prowadzi doping krzycząc: Iskra, Iskra, Iskiereczka, hej, hej, hej.
Również najgroźniejszy rywal kieleckich piłkarzy ręcznych w kraju, czyli Orlen Wisła Płock też zmieniał nazwę.
Lata | Nazwa |
1964-1992 | Wisła Płock |
1992-1999 | Petrochemia Płock |
1999-2000 | Petro Płock |
2000-2002 | Orlen Płock |
2002-2010 | Wisła Płock |
2010-dziś | SPR Wisła Płock |
Teraz w śpiewniku na stronie kibiców Wisły nafciarze.info pojawia się już tylko Wisła Płock i ZKS, czyli dawny skrót Zakładowego Klubu Sportowego. Żaden z kibiców płockiego klubu nie wymienia podczas dopingu członu Orlen. Natomiast pod koniec lat 90 i na początku XXI wieku z trybun hali Chemika w Płocku słychać było: Petra, Petra, Petrochemia.
Podobny konflikt jak w Kielcach między klubem a kibicami miał miejsce również w Radomiu, gdy sekcję siatkówki przejęła firma Jadar. Barwy, logo i nazwa klubu nawiązywały do firmy Jadar, strategicznego sponsora zespołu. W żaden sposób nie odnosiły się do radomskiej tradycji piłki siatkowej. W 2002 roku Czarni Radom po raz pierwszy w historii spadli do niższej klasy rozgrywek. Rok później powstał Klub Kibica Jadar. Od początku działalności klubu zespół dopingowali również kibice Czarnych Radom. Radomskie Towarzystwo Sportowej powstało na strukturach Wojskowego Klubu Sportowego i miało być spadkobiercą jego tradycji i historii. Zarząd Jadaru nie dotrzymał obietnicy, że w nazwę drużyny wejdzie człon Czarni. Od 2005 roku fanom utożsamiającym się z „Wojskowymi” utrudniano wejście na mecze. Do sezonu 2006/2007 Jadar miał dwa kluby kibica, które nawzajem się przekrzykiwały. W 2007 roku w miejsce II-ligowego wówczas KS Jadar Radom (Jadar II Radom) powołano Radomskie Centrum Siatkarskie, które na sezon 2008/2009 przyjęło nazwę „RCS Czarni” i utożsamia się z klubem powstałym w 1921 roku. Obecnie w hali przy ul. Narutowicza prowadzony jest mocny doping przez kibiców Czarnych.
Chronologia nazw KS Czarni Radom:
1921: Klub sportowy (KS) Czarni Radom
1923: Wojskowy Klub Sportowy (WKS) Czarni Radom
1997: Warka Strong Club WKS Czarni Radom (przekształcenie klubu w jednosekcyjny)
2001: Nordea WKS Czarni Radom
2002: WKS Czarni Radom
2007: Radomskie Centrum Siatkarskie (RCS) Radom (powołanie nowego stowarzyszenia, reaktywacja klubu po 5 latach)
2008: RCS Czarni Radom
2013: WKS Czarni Radom SA (powołanie do życia spółki akcyjnej)
2013: Cerrad Czarni Radom
2019: Cerrad Enea Czarni Radom
Mimo tych licznych zmian w nazwie klubu kibice od wielu lat dopingują tylko Czarni albo WKS, nawiązując do przedwojennych, wojskowych tradycji Czarnych Radom. Nigdy z trybun, nie licząc epizodu z Jadarem, nie padła nazwa żadnego ze sponsorów.
Hej MKS, do boju Korona Kielce – śpiewali kibice na stadionie przy ul. Szczepanika, a od 1 kwietnia 2006 roku tak dopingują z trybun obiektu przy ul. Ściegiennego 8.
CHRONOLOGIA NAZW:
1973 – Kieleckie Stowarzyszenie Sportowe Korona
1980 – Międzyzakładowy Klub Sportowy Korona
1993 – Miejski Klub Sportowy – Sekcja Futbolowa Korona Kielce
1996 – Korona Nida Gips
2000 – Kielecki Klub Piłkarski Korona
2002 – Kolporter Korona Kielce
2003 – Sportowa Spółka Akcyjna Kolporter Korona Kielce
2007 – Kolporter Korona Spółka Akcyjna
2008 – Korona Spółka Akcyjna
Jak widać tych nazw też było sporo, ale punktem wspólnym zawsze jest Korona. Była Nida Gips, był Kolporter, ale zawsze kibice dopingowali Koronę lub MKS.
Ciekawa sytuacja miała miejsce w Bydgoszczy w sekcji siatkarskiej Chemika.
– Po awansie siatkarzy do PlusLigi w sezonie 2003/06 i w związku z wymogami formalnymi, historyczny człon Chemik zniknął z nazwy klubu i już się więcej nie pojawił. Zespół występował pod nazwami Delecta, Transfer i Łuczniczka. Pod nazwą Chemik Bydgoszcz występuje kilka drużyn młodzieżowych, m.in. w III lidze siatkówki. Zawsze jednak w hali Łuczniczka słychać tylko doping Chemik, Chemik – opowiada szef redakcji sportowej Polskiego Radia Pomorza i Kujaw w Bydgoszczy Eryk Hełminiak.
Podobnie było w Toruniu z sekcją żużlową. Zespół Apatora to jeden z najbardziej utytułowanych w Polsce, czterokrotny mistrz kraju. W 1962 roku powstał Klub Sportowy „Apator”, który swoją nazwę wziął od Pomorskich Zakładów Wytwórczych Aparatury Niskiego Napięcia. Jesienią 2006 roku toruński klub przejął Roman Karkosik, a nazwa zmieniła się na Klub Sportowy Toruń Unibax S.A., a więc historyczny człon Apator zniknął z nazwy. Kibice jednak nic sobie z tego nie robili i w dalszym ciągu głośno wspierali swoich ulubieńców z trybun, dopingując Apatora.
Również w piłce nożnej nikt nie dopuszczał do siebie myśli, żeby z trybun stadionu przy ul. Łazienkowskiej krzyczeć: Daewoo Legia, bo dużą zmianą w stołecznym klubu pod koniec lat 90 było dodanie członu „Daewoo” do nazwy i powstał CWKS „Legia-Daewoo” Warszawa. Zabieg ten nie przypadł jednak do gustu kibicom i został przez nich chłodno przyjęty. Zawsze na Ł3 było słychać: Legia lub CWKS.
Co to to jest FCSB ? Według Wikipedii to rumuński klub piłkarski z siedzibą w stolicy kraju, Bukareszcie, założony w 1947 roku, zdobywca Pucharu Europy Mistrzów Krajowych w 1986, grający w rozgrywkach rumuńskiej Liga I.
Nie znają Państwo takiego klubu? Nic dziwnego, bo to nowa nazwa doskonale znanej FC Steaua Bukareszt. To najbardziej znany przykład zmiany nazwy klubu ostatnich lat w Europie.
Dlaczego w ogóle Steaua przestała być Steauą? Otóż drużyna założona niedługo po zakończeniu II wojny światowej jako mająca ścisłe powiązania z rumuńskim wojskiem w 2003 r. zmieniła właściciela, którym okazał się być kontrowersyjny biznesmen, Gigi Becali. To człowiek bardzo niecierpliwy, chętnie zmieniający trenerów drużyny, co właśnie nie podobało się przedstawicielom rumuńskiego MON, którzy nie chcieli już mieć z panem Becalim nic wspólnego. Do ciekawej sytuacji doszło w 17. kolejce rumuńskiej ekstraklasy 7 grudnia 2014 roku. Z tablicy wyników na stadionie w Bukareszcie zniknął herb klubu i nazwa. Zastąpiły je wiele mówiący kwadrat z miejscem na logo i podpis „gospodarze”. Spiker spotkania wychodzących na boisko piłkarzy Steauy zapowiedział jako „mistrzów Rumunii”. Czy kibice przejęli się tym wszystkim? Pewnie tak, ale nikt na trybunach nie dopingował FCSB, tylko wszyscy krzyczeli Steaua, Steaua.
W zdecydowanej większości pierwsza, historyczna nazwa klubu jest wykrzykiwana na trybunach albo ta, która była w momencie powstania ruchu kibicowskiego w danym klubie. Sporadycznie pojawiają się nazwy sponsorów. Kibic to taki człowiek, który nie lubi manipulowania nazwą swojego ukochanego klubu, chociaż doskonale wie, że bez sponsorów być może jego idole nie byliby w tym miejscu, w którym są teraz.