Wraca problem uszkodzonych progów na ulicy Marszałkowskiej, w pobliżu skrzyżowania z ul. Wojewódzką w Kielcach. Po naprawie przez drogowców, dziś próg rozpadł się całkowicie, a jego elementy zostały rozrzucone na całej jezdni. Tymczasem, instalacja była naprawiana przez miejskie służby zaledwie tydzień temu.
Od kilku miesięcy, spowalniacz ledwie trzymał się nawierzchni, stwarzając zagrożenie dla przejeżdżających tamtędy samochodów. Po interwencji Radia Kielce, Miejski Zarząd Dróg przeprowadził błyskawiczną, jak się wydawało naprawę usterki. Pochwały okazały się jednak przedwczesne. Obecnie sytuacja wygląda dużo gorzej niż poprzednio.
Jarosław Skrzydło, rzecznik MZD stwierdził, że drogowcy nie mieli zgłoszeń o tym problemie. Zapewnił jednak, że na miejsce zostanie wysłana ekipa, która sprawdzi sytuację i wykona niezbędne prace naprawcze.
Na naprawę wciąż czeka wyrwa przy skrzyżowaniu Marszałkowskiej, Wiśniowej i Bukowej. Jak informowaliśmy, znajdujący się tam do tej pory ogranicznik prędkości został przesunięty o kilka metrów, jednak nie uzupełniono ubytku w jezdni po starym spowalniaczu.
Rzecznik MZD twierdził wówczas, że naprawa tego fragmentu jezdni ma być wykonana w październiku, ale dokładniej daty nie ustalono.