Wodzisław, w powiecie jędrzejowskim po 150 latach, w styczniu tego roku odzyskał prawa miejskie, jednak z uwagi na epidemię, dopiero w sobotę (2 października) władze miasta i gminy zorganizowały związane z tym faktem skromne uroczystości.
W kościele pw. św. Marcina odbyła się uroczysta msza święta i spotkanie z mieszkańcami, poświęcone historii i tradycji miasteczka.
Dominik Łukasik, burmistrz miasta i gminy Wodzisław mówi, że status miasta to poza prestiżem także większe wyzwania i obowiązki.
– Stawiamy sobie ambitne cele. Chcemy, aby Wodzisław stał się jednym z najpiękniejszych miasteczek nie tylko powiatu jędrzejowskiego, ale całego województwa. Wodzisław na to zasługuje, w związku z tym realizujemy wiele inwestycji mających poprawić infrastrukturę, ale także komfort i jakość życia. Obecnie jesteśmy w trakcie rewitalizacji m.in. ulic Mlecznej i Żeromskiego. W przyszłości chcemy także trwale zabezpieczyć mury synagogi – wymienia.
Dominik Łukasik zapowiada, że huczne i podniosłe uroczystości z okazji odzyskania praw miejskich odbędą się w przyszłym roku.
Opinie mieszkańców Wodzisławia na temat zmian wynikających z odzyskania statusu miasta są podzielone. Zdaniem niektórych, nie widać jeszcze pozytywnych zmian w wyglądzie miejscowości, Inni natomiast podkreślają, że status miasta może przyczynić się do szybszego rozwoju nie tylko samego Wodzisławia, ale także pobliskich miejscowości z terenu gminy.
Wodzisław utracił prawa miejskie w 1869 roku na mocy ukazu cara Aleksandra II za pomoc powstańcom styczniowym. O ich odzyskanie miejscowość starała się 37 lat.
Obecnie w Wodzisławiu mieszka około 1,1 tys. mieszkańców.