Most Herbski w Kielcach od wtorku (28 września) nosi imię prof. Wacława Różańskiego.
Jak powiedział historyk, prof. Adam Massalski, naukowiec mimo swoich bliskich związków z Kielcami nie był zbyt często przywoływany w przestrzeni publicznej.
– Po 1945 roku Wacław Różański, będąc świadomym, że wojenna służba w Armii Krajowej mogła narazić go na represje ze strony komunistycznej władzy, wyjechał do Krakowa. Tam kontynuował studia na Akademii Górniczo-Hutniczej. Często odwiedzał Kielce i utrzymywał kontakty ze znajomymi.
– Prof. Wacław Różański, był także trochę człowiekiem renesansu, znanym nie tylko ze swojej działalności naukowej ale też zainteresowań humanistycznych. Dobrze się stało, że jego osoba została tak upamiętniona. Oby można było mówić o nim częściej, zwłaszcza młodym ludziom – podkreślił prof. Adam Massalski.
Dr inż. Wojciech Różański, przedstawiciel rodziny uhonorowanego naukowca, podziękował za uczczenie pamięci o jego ojcu.
– Nasz ojciec nie był rodowitym kielczaninem, a większość życia spędził w Krakowie. Jednak najważniejsze lata życia spędził w Kielcach, na Herbach. Był to niewątpliwie najważniejszy okres jego młodości, edukacji, kształtowania się jego osobowości, a także walki z niemieckim okupantem. To właśnie ten czas wpłyną na niego jako człowieka, patriotę oraz wielkiego miłośnika ziemi kieleckiej, której poświęcił znaczną część swojej działalności naukowej, zawodowej oraz społecznej powiedział.
Zastępca prezydenta Kielc, Bożena Szczypiór powiedziała, że jest to wyjątkowy dzień dla Kielc oraz społeczności osiedla Herby.
– To niezwykła chwila, że osoba prof. Wacława Różańskiego będzie obecna w przestrzeni publicznej naszego miasta. Postać tego wybitnego naukowca oraz jego życiorys może być przykładem dla współczesnego młodego pokolenia – mówiła wiceprezydent.
W uznaniu zasług prof. Wacław Różański został odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Zmarł w 1994 r.‚ został pochowany w Krakowie.
Profesor Wacław Różański był związany z Kielcami od roku 1919 r. Uczęszczał do Państwowego Gimnazjum im. M. Reja (dziś I LO im. St. Żeromskiego). Po zdaniu matury rozpoczął ochotniczą służbę w 4. Pułku Piechoty Legionów w Kielcach.
W 1939 r. brał udział w kampanii obronnej. Po ucieczce z niewoli, w 1940 r. i powstaniu Związku Walki Zbrojnej przystąpił do konspiracji działając pod pseudonimem „Żubr”.
Został komendantem Placówki Zachód podobwodu „Kielce – Miasto”. Funkcję ta pełnił aż do czerwca 1944 r. Jednocześnie tworzył sieć konspiracyjnych lokali w których naprawiana była broń. Zaowocowało to, na początku 1943 r., powołaniem go na stanowisko kierownika Referatu Uzbrojenia Obwodu Kielce. W 1943 roku
dowodził akcją uwolnienia wywożonych do Niemiec mieszkańców Kielc. Miało to miejsce na przystanku kolejowym Górki Szczukowskie.
W 1944. r podczas akcji „Burza” walczył w 4. Pułku Piechoty Legionów AK. W sztabie pułku pełni funkcję oficera broni. Podlega mu grupa rusznikarzy, która jeszcze w konspiracji zajmowała się naprawą broni. Jesienią 1944 r. został awansowany na porucznika, a po demobilizacji oddziałów został kierownikiem Referatu Uzbrojenia Obwodu AK Częstochowa,
W 1945 r. wznowił studia w Krakowie, w 1946 obronił pracę magisterską, a w 1958 otrzymał tytuł docenta, był prodziekanem i dziekanem wydziału metalurgicznego. W 1965 otrzymał tytuł prof. nadzwyczajnego Nauk Technicznych, organizował i kierował punktami konsultacyjnymi AGH w Kielcach i Końskich.
Współpracował z Hutą w Ostrowcu Świętokrzyskim, prowadził badania nad odtworzeniem starożytnego procesu dymarskiego, popularyzował wyniki odkryć archeologicznych, był współorganizatorem „Dymarek Świętokrzyskich” i Muzeum Starożytnego Hutnictwa w Nowej Słupi.
Po przejściu na emeryturę pełnił funkcję Przewodniczącego Konwentu Seniorów AGH, był promotorem czterech prac doktorskich.