Klimat w Czarnieckiej Górze jest leczniczy, co potwierdzają zakończone badania. Gmina zabiega o przywrócenie statusu uzdrowiska w miejscowości.
Burmistrz gminy Stąporków Dorota Łukomska informuje, że obecnie trwa procedura, związana z przywróceniem strefy uzdrowiskowej Czarnieckiej Górze. Badania prowadzone przez pracowników Polskiej Akademii Nauk potwierdzają przypuszczenia o leczniczym klimacie.
– Wstępne informacje, jakie otrzymaliśmy od badaczy, są takie, że klimat mamy bardzo dobry. Do końca września otrzymamy od nich dokumentację. Dodatkowo prowadzone są badania borowiny – mówi burmistrz.
Badanie borowiny, czyli leczniczego torfu potrwa do końca roku. Jak dodaje Dorota Łukomska, równolegle gmina przygotowuje infrastrukturę, która jest niezbędna w miejscowościach uzdrowiskowych. Gmina pozyskała od Lasów Państwowych środki w wysokości 1 mln zł na przebudowę odcinka drogi dojazdowej z Końskich do Czarnieckiej Góry.
– Ta droga prowadzi z Czarnieckiej Góry do Janowa. Pozostały odcinek został w tym roku wykonany przez powiat konecki. Gmina mogła wybrać jedną drogę do realizacji z tych środków i wybrała właśnie tę z uwagi na powstające uzdrowisko – wyjaśnia Dorota Łukomska.
Badania klimatu i torfu są niezbędne do przygotowania raportu, który posłuży do przygotowania operatu uzdrowiskowego, czyli dokumentu, będącego podstawą przekształcenia danego miejsca w strefę uzdrowiskową. Ostatnim elementem, umożliwiającym nazwanie Czarnieckiej Góry uzdrowiskiem jest przekształcenie znajdującej się tam lecznicy w szpital uzdrowiskowy.
Dorota Łukomska liczy na to, że utworzenie uzdrowiska lub strefy uzdrowiskowej w Czarnieckiej Górze przyczyni się do rozwoju gminy przez napływ inwestorów, którzy będą chcieli budować zaplecze uzdrowiskowe.
Przypomnijmy, że przed II wojną światową Czarniecka Góra była znanym w całej Polsce uzdrowiskiem, słynącym z sosnowego leczniczego powietrza. Obecnie w naszym regionie status uzdrowiska mają Busko i Solec-Zdrój. Operat uzdrowiskowy uzyskała już Kazimierza Wielka, a starania rozpoczął Pińczów.