Spacer historyczny śladami znanego aktora, zmarłego w 2016 roku Edwarda Kusztala, odbył się ulicami Kielc. W rolę przewodników wcielili się Magdalena Kusztal, córka aktora oraz Krzysztof Myśliński – regionalista, historyk sztuki, pracownik Muzeum Historii Kielc.
Spacer rozpoczął się sprzed kościoła pw. Świętego Krzyża przy ulicy 1 Maja, rodzinnej parafii aktora. Jak wspomina Magdalena Kusztal, ten kościół był bardzo istotny dla jej taty.
– Mój tata wychował się na bardzo ubogiej ulicy Zagnańskiej, w dzielnicy, z której emanuje kościół pw. Świętego Krzyża. To była typowa dzielnica robotnicza. To właśnie tutaj mój tata jako aktor stawiał pierwsze kroki, tu przygotowywał jasełka. To tu z kolegami przychodził na odpusty, na które wszyscy czekali z utęsknieniem. Nie można opowiadać historii mojego taty i tej ulicy bez kościoła pw. Świętego Krzyża – dodała Magdalena Kusztal.
Krzysztof Myśliński, wspomina, że przez wiele lat Edward Kusztal mieszkał przy ulicy Zagnańskiej, ale z tamtych czasów zachowało się już niewiele zabudowań.
– Z całej tej dzielnicy: Zagnańska, Okrzei, Stolarska, Jasna do dzisiaj zostało niewiele starych zabudowań i bardzo niewiele starego klimatu. Tę resztkę starego klimatu uchwycamy idąc śladem wspomnienia po Edwardzie Kusztalu, człowieku stąd. Z sentymentem oglądamy to, co tutaj się zachowało, z sentymentem wspominamy, by jak najdłużej to zapamiętać. Najgorsze jest to, że poza wspomnieniami Edwarda Kusztala nikt z tej dzielnicy niczego nie napisał i nie pisze. Wspomnień tych ludzi nikt nie jest w stanie odtworzyć – dodał Krzysztof Myśliński.
Uczestnicy spaceru poznali także historię kościoła pw. Świętego Krzyża, którego budowa rozpoczęła się w 1903 roku, a który po wojnie był centrum życia duchowego i kulturalnego dzielnicy. Spacerowicze mieli także okazję wysłuchać opowieści o wędrującej figurze św. Jana Nepomucena. Odwiedzili także zakład piekarniczy rodziny Dobrowolskich, gdzie mogli zakosztować świeżego chleba.
W spacerze udział wzięło kilkadziesiąt osób.