– Tak jak wynik wskazuje, podjęliśmy walkę – powiedział trener Suzuki Korony Handball Paweł Tetelewski, po meczu 4. kolejki PGNiG Superligi piłkarek ręcznych z Zagłębiem Lubin. Kielczanki przegrały na wyjeździe z mistrzyniami Polski 25:29 (10:16).
– Trzeba pochwalić dziewczyny, bo pokazały charakter. Mistrzowi Polski, na jego terenie, trochę strachu napędziliśmy. Punktów nie ma, ale z postawy zespołu jestem zadowolony. Jeśli tak będziemy grali w kolejnych meczach, to o zdobycze punktowe jestem spokojny – dodał Paweł Tetelewski.
Kielecka drużyna była osłabiona brakiem kontuzjowanych Magdy Więckowskiej i Michaliny Pastuszki. Najwięcej bramek dla „Koroneczek” – 13 – rzuciła Marta Rosińska.
Już w najbliższy wtorek Suzuki Korona Handball zmierzy się przed własną publicznością z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Spotkanie 5. kolejki PGNiG Superligi rozpocznie się w hali przy ulicy Krakowskiej o godzinie 19.30.