Przedstawiciele ambasad kilkunastu krajów spotkali się w Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie, aby rozmawiać o tym jak upamiętnić ofiary niemieckiego obozu koncentracyjnego w austriackim Gusen. W rozmowach wzięli udział także wiceministrowie spraw zagranicznych, kultury, dziedzictwa narodowego i sportu oraz władze regionu.
Jak mówi Jarosław Sellin, wiceminister kultury, mimo że Michniów od Gusen dzielą setki kilometrów, to właśnie tutejsze mauzoleum jest doskonałym miejscem do tego, aby pokazać jak Polska dba o pamięć ofiar II wojny światowej.
– Na tym przykładzie chcemy zainspirować do nowego upamiętnienia obozu koncentracyjnego w Gusen. Dlatego chcieliśmy zaprosić tutaj przedstawicieli państw i narodów, z których pochodziły ofiary niemieckiego obozu. Mamy nadzieję, że między innymi dzięki takim spotkaniom uda się przyspieszyć proces upamiętnienia miejsca kaźni polskich elit. Polacy, nasza inteligencja stanowiła największą liczbę tego obozu – wyjaśnia.
Jarosław Sellin zaznacza, że dopiero niedawno, władze Austrii rozpoczęły proces wykupu z rąk prywatnych zaniedbanego terenu po obozie w Gusen.
– Myślę, że Michniów jest miejscem, w którym ambasadorowie przekonali się, w jaki sposób godnie upamiętniać takie miejsca. Nie należy żałować na ten cel istotnych środków finansowych. Tego typu miejsca są niezwykle istotne dla zachowania pamięci historycznej. Przykład Michniowa pokazuje, że atrakcyjne przedstawienie trudnej historii przyciąga turystów. Mimo, że to miejsce jest otwarte jako muzeum dopiero od kilku miesięcy zostało odwiedzone przez kilkanaście tysięcy osób, i to w warunkach pandemicznych – mówi wiceminister.
– Musimy zrobić wszystko, aby przyszłe pokolenia obywateli różnych państw pamiętały jaki był charakter niemieckiej okupacji i o tym co stało się w czasie II wojny światowej – stwierdził po spotkaniu w Michniowie Szymon Szynkowski vel Sęk, wiceminister spraw zagranicznych.
– W Gusen zginęło bardzo wielu Polaków, ale także obywateli innych państw. Dlatego ważne jest, aby zawiązała się skuteczna koalicja państw, których obywatele ginęli w tym obozie, na rzecz właściwego upamiętnienia ofiar tego miejsca. Chcemy aby w perspektywie kilku lat mogli mówić o tym, że 45 tys. ofiar z około 80 tys. więźniów tego obozu zostało godnie upamiętnionych – dodaje.
Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz podkreśla, że do tej pory ofiary obozu w Gusen nie doczekały się należytego upamiętnienia. Jak zaznacza, niebawem powinno się to zmienić między innymi dzięki działaniom nowego ambasadora Austrii w naszym kraju, który zadeklarował osobiste zaangażowanie zarówno w uporządkowanie własności terenu po byłym obozie koncentracyjnym. A następnie przygotowanie uhonorowania ofiar.
Andrzej Bętkowski marszałek województwa świętokrzyskiego, podkreśla, że w dyskusji na temat upamiętnienia ofiar obozu koncentracyjnego w Gusen wzięli udział przedstawiciele korpusu dyplomatycznego kilkunastu krajów.
– To miejsce w dalszym ciągu nie jest należycie uhonorowane przez władze Austrii. Na szczęście prace zmierzające do wykupienia gruntów po byłym obozie i zagospodarowania tego terenu w należyty sposób są realizowane – dodaje.
Tadeusz Sikora, dyrektor Muzeum Wsi Kieleckiej stwierdził, że obecność tak licznej delegacji międzynarodowej w michniowskim mauzoleum to duże wyróżnienie, które z pewnością przyczyni się do zwiększonego zainteresowania tym miejscem nie tylko w Polsce, ale i za granicą.