Grupa mieszkańców miasta i gminy Busko-Zdrój planuje wyjść dziś na ulicę, by zaprotestować przeciwko działaniom burmistrza Waldemara Sikory. Na znak protestu, demonstranci przez niemal cztery godziny, między 15.15 a 19.00, zamierzają blokować drogę krajową nr 73 relacji Kielce-Tarnów, w okolicy Miejskiego Placu Targowego w Busku-Zdroju.
W planach jest m.in. przechodzenie po przejściu dla pieszych przez ulicę Stawową i ulicę Objazdową w Busku–Zdroju.
„Nie ma zgody na bezprawne, destrukcyjne, antyspołeczne działania burmistrza, działania na szkodę gminy, nadużywanie władzy urzędniczej, arogancję, dyskryminację i uwłaczanie godności mieszkańców, rodziców i dzieci, nieliczenie się z ich potrzebami i brak konsultacji społecznych” – czytamy w stanowisku przesłanym na skrzynkę mailową Radia Kielce przez Komitet Obrony Mieszkańców Gminy Busko-Zdrój.
Kamil Oliwkiewicz, członek Komitetu podkreśla, że celem protestu jest zwrócenie uwagi władz miasta na problemy mieszkańców. Jako przykład, jego zdaniem, skandalicznych działań władz miasta i gminy wymienia m.in. lekceważenie wadliwej konstrukcji pumptracka, nieprzemyślane inwestycje zadłużające gminę, czy dyskryminację wsi.
– Władze w naszym mieście nie liczą się ze zdaniem mieszkańców, nie zwracają uwagi na ich potrzeby. Oczekujemy poprawy stanu kanalizacji, modernizacji przychodni w Szczaworyżu, wypłaty wstrzymanej dotacji dla przedszkola „Smerfuś” i konsultacji społecznych przed kolejnymi inwestycjami. Prosimy, aby wadze miasta zaczęły słuchać głosów mieszkańców – apeluje.
W ostatnich dniach w wielu miejscach Buska-Zdroju pojawiły się ulotki zachęcające mieszkańców do udziału w proteście przeciwko działaniom władz miasta.
Zaskoczony jest tym Michał Maroński, zastępca burmistrza. Uważa, że powody protestu wymienione w ulotce są absurdalne i nie mają pokrycia w rzeczywistości.
– Absurdem jest punkt o nieprzemyślanych inwestycjach zadłużających gminę na dziesiątki milionów złotych. Zgodnie z uchwałą RIO, za pierwsze półrocze gmina Busko przy prawie 150-milionowym budżecie ma zadłużenie w wysokości miliona złotych, co stanowi niecały procent planowanych ogółem dochodów budżetowych gminy. Kondycja finansowa jest dobra, gwarantuje spłatę zadłużenia w dowolnej chwili. Nie ma też żadnej dyskryminacji wsi. Inwestycje są dzielone na tereny miejskie i wiejskie. Teraz jeszcze bardziej będziemy się skupiać na terenach wiejskich, potrzeby mieszkańców są na bieżąco w ramach pozyskiwanych środków realizowane – zaznacza.
Zastępca burmistrza zapewnia, że konsultacje społeczne są realizowane zgodnie z obowiązującymi przepisami, a wszelkie informacje na ten temat, w tym termin, przebieg i wnioski z konsultacji przekazywane są na bieżąco opinii publicznej.
Zaznacza też, że stale trwa rozbudowa sieci kanalizacyjnej w całej gminie, a ostatnio był to Szczaworyż i Kawczyce, dokumentację przygotowano już dla Dobrowody, Budzynia, Bilczowa i Olganowa, a w kolejce są dalsze projekty dla pozostałych miejscowości.
Odnosząc się do przychodni w Szczaworyżu, zastępca burmistrza przypomina, że samorząd musiałby ponieść ogromne nakłady finansowe na dostosowanie budynku do aktualnych wymogów budowlanych, sanitarnych i organizacyjno-formalnych stawianych placówkom służby zdrowia, a sprawa „Smerfusia” ma,w jego ocenie, charakter „regularnej wojny o podłożu biznesowym”.
Organizatorzy zgromadzenia deklarują, że samochody będą puszczane co 10 minut. Nad bezpieczeństwem protestujących i uczestników ruchu drogowego będzie czuwała policja. Wyznaczono także objazdy.
Jak informuje Tomasz Piwowarski, rzecznik buskich policjantów, dla pojazdów osobowych o masie całkowitej poniżej 3,5 tony, objazd poprowadzony będzie ulicami przez centrum miasta. Z kolei pojazdy ciężarowe jadące od strony Kielc w kierunku Tarnowa, w Busku–Zdroju na Rondzie im. Jana Pawła II kierowane będą na drogę wojewódzką nr 973 w kierunku Nowego Korczyna, tam na drogę krajową nr 79 do skrzyżowania z drogą krajową nr 73 w miejscowości Słupia w gminie Pacanów. Ciężarówki jadące od strony Tarnowa kierowane będą tą samą trasą.