W meczu inaugurującym rozgrywki grupy D I ligi piłkarzy ręcznych KSSPR Końskie pokonał ASPR Zawadzkie 28:27 przegrywając do przerwy 13:16.
Najwięcej bramek dla koneckiego zespołu zdobyli Paweł Napierała – 9 i Bartosz Woś – 5. Najskuteczniejszy w ekipie gości był Michał Krygowski, który 8 razy pokonał bramkarza gospodarzy.
To było bardzo dramatyczne spotkanie dla podopiecznych Michała Przybylskiego. W 4. minucie po bramce Pawła Napierały konecczanie objęli prowadzenie 3:2 i to było ostatnie prowadzenie do końca spotkania. W heroicznym stylu popularne Konie doprowadziły do remisu i o zwycięstwie zadecydowała bramka zdobyta przez doświadczonego Rafała Biegaja z rzutu wolnego z dziewięciu metrów już po regulaminowym czasie gry.
– To było bardzo ciężkie spotkanie – powiedział skrzydłowy KSSPR Paweł Napierała.
– Nie weszliśmy w ten mecz tak jak powinniśmy. Oddaliśmy pole rywalowi i musieliśmy cały czas gonić wynik. Na szczęście nie ważne jak się zaczyna, ale ważne jak kończy i dzięki świetnemu rzutowi Rafała cieszymy się ze zwycięstwa – dodał 18-letni zawodnik koneckiego zespołu.
Inauguracyjne spotkanie KSSPR z ASPR z powodu remontu obiektu przy ulicy Stoińskiego rozegrane zostało w hali w Stadnickiej Woli. O kolejne ligowe punkty popularne Konie zagrają w sobotę 25 września w Chrzanowie z miejscowym Unimetal Recykling MTS.