Jak informowało Radio Kielce, po bardzo trudnym meczu wicelider III ligi ŁKS Probudex Łagów, pokonał na własnym stadionie w derbach regionu, będącą w strefie spadkowej Wisłę Sandomierz 2:1. Obydwie bramki dla gospodarzy zdobył Artur Piróg. Tę dającą remis 1:1 w 62 min. kilkanaście sekund po wejściu na boisko w swoim pierwszym kontakcie z piłką.
Gdyby lepiej spisywał się, grający od początku meczu „na szpicy”, Brazylijczyk Amarildo to Artur Piróg w ogóle mógł nie pojawić się na murawie.
– Podczas treningów w tygodniu lepiej wyglądał Amarildo i to on zagrał w wyjściowej „jedenastce”. Artur miał jakiś delikatny kryzys. Jednak na szczęście dla nas przezwyciężył go w najlepszym momencie. Wszedł na boisko i wygrał nam derby z Wisłą – powiedział trener ŁKS-u Łagów, Ireneusz Pietrzykowski.
Artur Piróg po niedzielnym meczu ma sześć goli i wspólnie z kapitanem ŁKS-u, Adamem Imielą, jest najskuteczniejszym strzelcem zespołu. Właściwie ci dwaj piłkarze decydują o wykańczaniu akcji drużyny z powiatu kieleckiego, bo kolejny na liście snajperów Piotr Cichocki ma tylko dwa trafienia na koncie.