Około 200 osób niepełnosprawnych z Kielc i powiatu kieleckiego spotkało się w Piekoszowie, by pożegnać kończące się lato.
Wydarzenie rozpoczęła o godzinie 15.00 msza święta. Następnie zebrani bawili się przy ognisku i muzyce ludowej wykonywanej przez zespół Piekoszowianie. Spotkanie pomogli zorganizować strażacy z OSP Piekoszów.
– Z powodu ograniczeń epidemicznych, jest to pierwsze takie spotkanie od dwóch lat – mówi ksiądz Łukasz Zygmunt, dyrektor Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie.
– Są tu osoby przede wszystkim z niepełnosprawnościami ruchowymi, które jeżdżą na wózkach inwalidzkich. To ludzie związani z Piekoszowem, bo przez wiele lat przyjeżdżali tu na turnusy rehabilitacyjne i turnusy dla niepełnosprawnych – dodaje.
Ksiądz Łukasz Zygmunt dodaje, że Dom dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie od 1993 roku prowadzi turnusy dla niepełnosprawnych, w których biorą udział osoby z całej Polski. Wśród propozycji są tzw. turnusy aktywne, podczas których niepełnosprawni uczą się pokonywania różnych przeszkód i przełamywania barier.
– Chcemy zrobić wszystko, by umożliwić przyjazdy tutaj nie tylko w czasie wakacji. Moim marzeniem jest, aby takie turnusy odbywały się przez cały rok, ponieważ wnoszą wiele dobra. Te osoby się spotykają, integrują, wymieniają spostrzeżeniami, dzielą problemami i radościami. Marzę o tym, by Piekoszów wkrótce mógł na nowo otworzył się na te turnusy – dodaje.
Wszystko zależy jednak od sytuacji epidemicznej. W Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie działa bowiem Dom Pomocy Społecznej, oddział szpitalny, ZOL i lokale aktywizujące. Ze względu na bezpieczeństwo przyjeżdżających, a także pacjentów i podopiecznych, w ciągu tych i poprzednich wakacji nie można było organizować turnusów dla niepełnosprawnych.