W piątek w Kielcach rozpoczną się zawody łazików marsjańskich. Na torze przygotowanym na terenie kampusu Politechniki Świętokrzyskiej rywalizowało będzie prawie czterdzieści drużyn z całego świata. Wśród nich znajdzie się zespół „Impuls” z Politechniki Świętokrzyskiej. Kielczanie wygrali te zawody przed dwoma laty.
Kamil Borycki, lider ekipy stwierdził, że nie czują się faworytami, ale na pewno są świetnie przygotowani. Ambicje są duże, tym bardziej, że w ubiegłym roku nie brali udziału w zawodach. Z powodu pandemii kilka osób z zespołu w czasie konkursu musiało być na kwarantannie.
– Jeżeli chodzi o konstrukcję mechaniczną łazika, to pojazd od trzech lat nie jest już modyfikowany. Zmiany dotyczą oprogramowania. Z roku na rok konkurencje są coraz trudniejsze, organizatorzy wymagają, by część rzeczy robionych było autonomicznie, czyli żeby łazik wykonywał zadania sam, bez udziału operatora – tłumaczył Kamil Borycki.
Tegoroczny tor, na którym odbywały się będą zawody ocenia jako trudny. Są na nim między innymi kratery, gdzie pojazdy mogą utknąć.
– Z drugiej strony jest on bardzo ciekawy, tym bardziej, że świetnie odwzorowuje Elysium, czyli obszar faktycznie występujący na Marsie – powiedział lider zespołu „Impuls”.
Łukasz Wilczyński, prezes Europejskiej Fundacji Kosmicznej i główny organizator zawodów ERC mówił na antenie Radia Kielce, że w tym roku zawody odbywały się będą w dwóch formułach. Część zespołów przyjedzie do Kielc i będzie rywalizowała na własnych robotach, natomiast druga formuła jest zdalna. Uczestnicy będą ze swoich uczelni sterowali za pośrednictwem Internetu łazikiem dostarczonym przez organizatorów. W zależności od formuły różniły się będą nieco konkurencje.
– Osoby, które uczestniczą w zawodach zdalnych nie mogą pobrać próbek gruntu, bowiem łazik, którego będą używali nie ma odpowiedniego urządzenia. Dlatego będą mieli inną konkurencję naukową – na podstawie dostarczonych zdjęć będą musieli zrobić analizę – poinformował Łukasz Wilczyński.
ERC to nie tylko zawody łazików marsjańskich. Obok samego turnieju odbywały się będą pokazy dla dorosłych i dzieci. W auli Politechniki Świętokrzyskiej odbywała się będzie konferencja naukowo-gospodarcza. Wśród prelegentów jest Robert Cabana, były astronauta NASA, który obecnie pełni funkcję jednego z dyrektorów tej amerykańskiej agencji.