Za piłkarzami Granatu jeden z najsłabszych startów sezonu w IV lidze. Skarżyszczanie po pierwszych czterech kolejkach z jednym punktem na koncie zajmowali ostatnie miejsce w tabeli. W piątej serii odbili się jednak od dna, gromiąc Neptuna Końskie zaskakująco wysoko, bo aż 6:0.
Marcin Kołodziejczyk, trener Granatu, wierzy w swoich graczy.
– Mamy mocny i skład i nie wyobrażam sobie, żebyśmy nie szli w górę tabeli. Dalej realizujemy swojej cele, czyli awans do pierwszej szóstki. Za nami tylko cztery stracone kolejki, a przecież inni też będą tracili punkty. Ta liga jest bardzo wyrównana, więc każdy pojedynek jest ważny. Pnijmy się w górę, wygrywajmy kolejne mecze i na pewno nasza sytuacja będzie pozytywna – optymistycznie patrzy w przyszłość trener ekipy z Rejowa.
Granat po 5. kolejkach Hummel IV ligi nie jest już ostatnim zespołem tabeli. Po zwycięstwie nad Neptunem skarżyszczanie z dorobkiem 4 punktów awansowali na 14-tą pozycję.