Będą kolejne prace przy ołtarzu Matki Bożej z Dzieciątkiem w Skalbmierzu

Jak informuje Marian Fatyga, proboszcz parafii, pierwszy etap prac polegał na ratowaniu zniszczonego i podziurawionego obrazu Matki Bożej z Dzieciątkiem w metalowej sukience. Renowację przeprowadziła pracownia konserwatorska z Rzeszowa. Dziś obraz wrócił na swoje miejsce, jednak ołtarz wymaga dalszego remontu. 

– W ramach kolejnego etapu prac zostaną wyzłocone cztery kolumny, ich podstawy, złocona boazeria wokół ołtarza jak również ozdobne boczne uszaki ołtarza. Na ten cel udało się pozyskać 70 tys. zł. – informuje proboszcz. 

Ponad 18,5 tys. zł stanowi dotacja z Urzędu Marszałkowskiego, z kolei 25 tys. zł od wojewódzkiego konserwatora zbytków w Kielcach. Reszta kwoty to datki od parafian. Ksiądz Marian Fatyga dodaje, że kolejny etap renowacji ołtarza zaplanowany jest na przyszły rok. 

– Wówczas ma zostać odnowiona m.in. mensa oraz drewniane boazerie. Ufam, że ten etap również zostanie zakończony pięknym remontem, a równocześnie nadaniem tego pięknego blasku ołtarzowi – zaznacza. 

Remontem i konserwacją zajmuje się firma Eweliny i Marcina Gruszczyńskich, z którą parafia współpracuje już od 14 lat. Drugi etap prac ma się zakończyć do końca tego roku. 

Główna część ołtarza została ufundowana na początku XVIII, podobnie jak bliźniaczy ołtarz św. Anny w Krakowie. Szczególną ciekawostką są tu stylistyczne związki rzeźb z dziełami tych samych mistrzów, którzy dekorowali krakowską świątynię uniwersytecką. Do dziś zachował się w niemal niezmienionym stanie. Jedynym dodatkiem z późniejszego okresu jest mensa, pochodząca prawdopodobnie z połowy XVIII wieku. 

Ołtarz składa się z dwóch obrazów – tzw. zasuwy, gdzie jest obraz Matki Bożej Różańcowej, natomiast główny ołtarz zdobi Matka Boża w metalowej sukience. Ołtarz to nie tylko cenny obiekt artystyczny, przez wieki stanowił on także wyjątkowy ważny element spajający skalbmierską wspólnotę parafialną.