Ogród przed starachowickim Parkiem Kultury odzyskuje dawny blask, nadany mu przez legendarnego ogrodnika Starachowic, Tadeusza Bilicza.
Teren przed Parkiem Kultury będzie w dużej części składał się z terenów zielonych – mówi prezydent Marek Materek.
– Za jedynym w Starachowicach kasztanem jadalnym, który rośnie właśnie w tym miejscu, powstają obecnie schody. Wykonane zostały w większości prace podziemne, czyli te, których nie widać, a które są niezbędne, aby można przejść do kolejnego etapu inwestycji. Są to instalacja oświetleniowa, kanalizacja deszczowa i inne. Teren będzie oświetlony dzięki lampom parkowym, zostanie zainstalowany monitoring miejski. Fontanna z piaskowca pozostanie w tym miejscu, w którym była przed laty, zostanie odnowiona i co najważniejsze będzie działać – zapowiada prezydent miasta.
Zostaną też odtworzone tarasy ogrodowe. Pojawią się też nowe nasadzenia zieleni i system nawadniający roślinność.
– Udało się nam uratować większość drzew, którym groziła wycinka. Po zmniejszeniu zaplanowanej liczby miejsc postojowych, drzewostan został zachowany, a miejsc postojowych wygospodarujemy 58. Całość uzupełnią elementy małej architektury, ławki i kosze. W pobliżu schodów, od strony ul. Zakładowej, zamontowana zostanie pergola – wymienia Marek Materek.
Na wysokości restauracji powstającej w parku miejskim będzie wyniesione przejście dla pieszych, które da możliwość bezpiecznego przejścia przez ulicę Radomską. W planach jest nadanie skwerowi imienia Tadeusza Bilicza.
– Ogrodnika, projektanta terenów zielonych, które przez kilkadziesiąt lat cieszyły mieszkańców Starachowic. Ten skwer odnawiamy w takim duchu, aby odtworzyć jak najwięcej elementów, które przed laty tu funkcjonowały. W górnej części placu przed Parkiem Kultury, wykonawca wykorzystuje starą cegłę, która przez lata tu się znajdowała, a teraz jest układana pomiędzy nowymi płytkami.
Inwestycja będzie kosztowała 2,5 mln zł i ma zakończyć się jeszcze w tym roku.