Wilki w Świętokrzyskim mają się dobrze, ostatnio fotopułapka zarejestrowała sześcioro szczeniąt z jednego miotu. To potomstwo Bartka – wilka, który jest obserwowany przez naukowców dzięki specjalnej obroży telemetrycznej.
Program badania życia wilków prowadzony jest przez Fundację Save. Narzędziem do obserwacji drapieżnika jest opaska telemetryczna, które wysyła sygnały pozwalająca odtworzyć trasę jego wędrówki. W tym roku obroże noszą dwa wilki, nazwane Bartek i Scyzor.
Wiosną wiadomo było, że Bartek znalazł partnerkę i że urodziły się młode – informuje Magdalena Strzała z Fundacji Save. Świadczył o tym zapis jego trasy, przypominający gwiazdę. Oznaczało to, że samiec poluje i przynosi jedzenie samicy, a później młodym. Badacze podjęli więc kolejne kroki, aby poznać życie wilków.
Jeden z nich, Artur Milanowski prowokował ssaki odtwarzając wycie tych zwierząt. Na ten sygnał dwukrotnie otrzymał odpowiedź. Co ciekawe odpowiedziały wyłącznie szczenięta, co zdarzyło się po raz pierwszy od początku monitoringu wilków w regionie świętokrzyskim w 2006 roku.
Szczenięta, nawet znacznie młodsze odpowiadają na wycie swoich rodziców. Kilka dni później udało się nagrać je kamerą w wideo-pułapce. Na jednej z sekwencji jest ich sześcioro.
Bartek i jego partnerka muszą zatem intensywnie polować, aby wykarmić szybko dorastające wilczki.