– Polski Ład jest dobrze przyjmowany przez rolników i konsumentów – ocenił w Rozmowie Dnia Radia Kielce poseł Marek Kwitek z Prawa i Sprawiedliwości.
Wraz z liderem PiS w regionie odwiedza on w tym tygodniu świętokrzyskie targowiska, promując założenia programu.
– Nie wszystkie propozycje znane są jeszcze w szczegółach. Prezentacja poprzez bezpośrednie spotkania jest najlepsza, ponieważ nasze programy zawsze były pisane przez Polaków. Gdyby nie miały one odzwierciedlenia w potrzebach, to byłyby po prostu nieskuteczne – powiedział członek sejmowej komisji rolnictwa.
Poseł podkreślił, że 150 mld zł, które zostaną przeznaczone na polskie rolnictwo to ogromne wsparcie. Pieniądze te mają doprowadzić do niwelowania różnic między poziomem życia w mieście i na wsi, a także do zmian cywilizacyjnych.
– Polska wieś się zmienia, ale i boryka z pewnymi problemami. To przede wszystkim kwestia stabilizacji dochodów rolniczych. Państwo niezbyt może ingerować w rynek, a ten nie do końca jest wolny. Rolnik nie ma wpływu na swoje ceny. Zakłady przetwórcze i hipermarkety są kontrolowane przez obcy kapitał. Koncerny dyktują ceny, które nie zawsze są adekwatne do kosztów produkcji – zaznaczał Marek Kwitek.
Rozwiązaniem mogłoby być wprowadzenie cen referencyjnych, które zapewniałyby chociaż minimalną opłacalność. Z kolei ceny maksymalne chroniłyby kwestie ekonomiczne, związane z zakładami przetwórczymi.
– Taki projekt złożyliśmy już w poprzedniej kadencji. Niestety, Komisja Europejska zakwestionowała to rozwiązanie, uznając je za nieuprawnioną pomoc publiczną państwa i ingerowanie w kwestie wolnego rynku. Myślę, że warto ponownie je rozważyć, ponieważ duże przedmioty w nieuczciwy sposób wykorzystują swoją przewagę w kontaktach handlowych – powiedział poseł.
Gość Rozmowy Dnia podkreślił, że do rolnika trafia zaledwie około 20 proc. ceny, jaką płaci odbiorca końcowy. Reszta to marże pośredników. W Polskim Ładzie znajdą się więc rozwiązania, pozwalające skrócić łańcuchy dostaw.
– Będą środki na tworzenie małych przetwórni i ubojni. Rozwiązaniem jest też rolniczy handel detaliczny. Jeśli rolnicy mogliby bezpośrednio sprzedawać przetworzoną przez siebie żywność, również przez Internet, byłoby to z pewnością dla nich szansą na zwiększenie zysków. To także korzyść dla konsumenta, który znałby pochodzenie kupowanej przez siebie żywności – wskazał Marek Kwitek.
W Programie Polski Ład mają się także znaleźć rozwiązania, skutkujące zrównaniem dopłat dla rolników z Polski i innych krajów unijnych. Jak podkreślił gość Rozmowy Dnia, Polsce pod tym względem brakuje niewiele do średniej unijnej, ale ambicją rządu jest porównywanie się do krajów takich, jak Niemcy czy Francja.