Niebawem dowiemy się, czy 30-tonowe ciężarówki przejeżdżające obok kieleckiej katedry mogą mieć wpływ na konstrukcję zabytkowego budynku. W przyszłym tygodniu na świątyni zostaną zainstalowane czujniki drgań. Ich montaż zlecił wykonawcy przebudowy Teatru im. Stefana Żeromskiego Miejski Zarząd Dróg w Kielcach.
Będą wykrywać drgania i mierzyć ewentualne odkształcenia. Mowa o tensometrach – czujnikach, które już w przyszłym tygodniu zamontowane zostaną na ścianach i wieży katedry w Kielcach. Urządzenia pomogą ustalić, czy przejeżdżające obok katedry ciężarówki z gruzem z teatru mają wpływ na konstrukcję budynku. Do instalacji tensometrów wykonawcę robót budowalnych zobowiązał Miejski Zarząd Dróg w połowie lipca.
– To jest pokłosie obaw, które zgłaszał proboszcz parafii, kiedy były pierwsze doniesienia medialne, że przez ulicę Jana Pawła II będzie się odbywał dosyć wzmożony ruch ciężkich pojazdów – mówi Jarosław Skrzydło, rzecznik MZD.
Jak informuje TVP3 Kielce tensometry będą na bieżąco wysyłać informacje o wstrząsach do wykonawcy robót oraz do MZD.
– Zamontowanie takich czujników na pewno rozwieje wątpliwości wszystkich tych, którzy myślą że nasze transporty w jakimś stopniu degradują ścianę czy freski znajdujące się w katedrze – zapewnia Mirosław Mirosławski, kierownik prac budowlanych.
Kierownik prac podkreśla, że obecnie do teatru przywożony jest cement. Samochody kursują 2-3 razy dziennie. Zapowiadany wywóz ziemi prawdopodobnie będzie odbywał się dopiero zimą. Obecnie w teatrze demontowane są wszystkie instalacje i przewody dymowe.
– Cały czas wzmacniamy fundamenty tego budynku, pochwycamy je i w następnej kolejności będziemy robić całą obudowę wykopu – tłumaczy Mirosław Mirosławski.
Czyli przygotowanie do wykopu pod budowę nowego budynku na dziedzińcu teatru. Prace przy fundamentach zabytkowej kamienicy mają zakończyć się w październiku. Wtedy zdemontowany zostanie dach i rozpocznie się kompleksowy remont poszczególnych kondygnacji kamienicy.