Tablica poświęcona pamięci pisarza Pawła Jasienicy została odsłonięta w Pałacu Michała Radziwiłła w Nagłowicach. Inicjatorem tej formy upamiętnienia artysty jest wiceminister spraw zagranicznych, Piotr Wawrzyk.
Jak mówił Piotr Wawrzyk – tablica poświęcona autorowi „Rzeczypospolitej Obojga Narodów”, wybitnemu historykowi i eseiście oraz dzisiejsze wydarzenie w Nagłowicach przyczynią się do promocji miejscowości i dworku Mikołaja Reja.
– Według dostępnych informacji w dworku Reja Paweł Jasienica przebywał po wojnie, dlatego uznałem, że to dobre miejsce, by w ten symboliczny sposób upamiętnić obecność wybitnego pisarza, ale z drugiej strony, żeby nagłośnić sam dworek – dodał.
Obecny na uroczystości wicemarszałek województwa Marek Bogusławski zwrócił uwagę na to, że Paweł Jasienica był historykiem, który nie bał się przekazywać faktów, jednocześnie był żołnierzem Armii Krajowej, prześladowanym w czasie PRL, więc zasługuje na upamiętnienie.
– Był żołnierzem ZWZ-AK, adiutantem dowódcy brygady Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”, a później jego zastępcą. Jego życiorys warty jest upamiętnienia – dodał.
Tablicę poświęconą Pawłowi Jasienicy ufundowała kielecka delegatura Instytutu Pamięci Narodowej. Patrycja Zatorska-Milewska, zastępca naczelnika delegatury zaznaczyła, że przybliży ona postać pisarza i żołnierza osobom przybywającym do Nagłowic.
– Jest to bardzo cenna inicjatywa, dzięki której będziemy mogli przybliżyć sylwetkę tego wybitnego pisarza, człowieka o bardzo pięknej i tragicznej biografii – dodała.
O odwadze pisarza świadczy m.in. fakt, że w 1964 r., w związku z zaostrzeniem cenzury, Jasienica wraz z 33 innymi polskimi intelektualistami podpisał List 34 skierowany do premiera Józefa Cyrankiewicza. Reakcją na to wystąpienie było nasilenie inwigilacji publicysty. Pisarz ożenił się z Zofią O’Bretenny, która jak się później okazało była agentką SB i donosiła na męża.
Postać Pawła Jasienicy przybliżyli zaproszeni goście oraz aktorzy Teatru Rejwach. Spotkanie uświetnił koncert poezji śpiewanej w wykonaniu Antoniny Gorzelak i Wojciecha Lisowicza.