Krzysztof Kiercz znów jest piłkarzem Korony. Wychowanek kieleckiego klubu podpisał roczny kontrakt, z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
32-letni obrońca ma być ważną postacią drużyny rezerw, w której zadebiutował w środowym starciu ze Spartą Kazimierza Wielka.
– Bardzo się cieszę, że Krzysiek zdecydował się na ten powrót. Wraz z innym doświadczonym zawodnikiem Michałem Smolarczykiem będą filarami, na których opierać się będzie nasz młody zespół. Jestem przekonany, że pomogą nam wrócić do trzeciej ligi – stwierdził trener „żółto-czerwonych” Marek Mierzwa.
Krzysztof Kiercz jest wychowankiem Korony, w której barwach rozegrał szesnaście meczów w ekstraklasie. Po opuszczeniu kieleckiego klubu wiosną 2016 roku, występował w Odrze Opole, Stali Mielec, Stali Stalowa Wola i Broni Radom.
Michał Smolarczyk to kolejny piłkarz, który wrócił do macierzystego klubu. 27 – letni napastnik ma na koncie dwa mecze w ekstraklasie. Przez ostatnie cztery lata występował w Unii Solec Kujawski, Sokole Sieniawa, Hetmanie Włoszczowa i Spartakusie Daleszyce. Z Koroną związał się dwuletnim kontraktem.