Dobre warunki pracy, prestiż i stabilne zatrudnienie – to zalety bycia żołnierzem. Wojskowa Komenda Uzupełnień w Kielcach przypomina, że wciąż trwa nabór do służby przygotowawczej.
Mieszkańcy Kielc mogą zgłosić się do komendy mieszczącej się przy ulicy Wesołej. Tam należy wypełnić stosowne dokumenty. Potem ochotnicy stawiają się w jednostce, gdzie odbywają kurs przygotowawczy, po którym mogą ubiegać się o powołanie do służby zawodowej.
Major Arkadiusz Radziński, pełniący obowiązki komendanta Garnizonu Kielce przyznaje, że korzyści płynących z bycia żołnierzem jest wiele. Wśród nich jest możliwość wyjazdu na zagraniczne misje wojskowe.
– Nie ukrywam, że bycie żołnierzem zawodowym to duma, związana z dbaniem o ojczyznę i szerzeniem patriotyzmu. Mundur to nie tylko ubranie, ale coś znacznie poważniejszego. Żołnierzem nie jest się przez rok czy dwa, tylko przez całe życie – mówi.
Major Arkadiusz Radziński przyznaje, że bycie żołnierzem, to także wiele obowiązków.
– Osoba będąca w armii powinna przede wszystkim przestrzegać przepisów prawa oraz być wizytówką ojczyzny w kraju, oraz na arenie międzynarodowej – mówi.
Jeżeli ktoś już spełnia się zawodowo, ale mimo to chce rozpocząć przygodę z wojskiem, może wstąpić w szeregi 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Porucznik Marcin Kowal, oficer prasowy brygady informuje, że ochotnicy rozpoczynają od tzw. „szesnastki”. To nazwa kursu, pochodząca od liczby dni.
– Tam żołnierze dowiadują się jak działać w obronie i natarciu. Ponadto, poznają regulaminy, a także uczą się musztry zespołowej i indywidualnej oraz strzelania – mówi.
Potem ochotnicy spotykają się w weekendy, dzięki czemu mogą pogodzić służbę ojczyźnie z codziennymi obowiązkami.
Aby zapisać się na kurs przygotowawczy do służby wojskowej lub do 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej, należy zgłosić się do najbliższej Wojskowej Komendy Uzupełnień. W Świętokrzyskiem są one zlokalizowane w Kielcach, Busku i Sandomierzu.