Piłkarze ŁKS Probudex Łagów odnieśli pierwsze, historyczne zwycięstwo nad KSZO Ostrowiec w meczu o stawkę. W 2. kolejce III ligi podopieczni Ireneusza Pietrzykowskiego pokonali „pomarańczowo-czarnych” na własnym stadionie 2:1 (1:0).
Prowadzenie dla gospodarzy zdobył w 45 min. Hiszpan Daniel Ruiz. Na 2:0 podwyższył w 74 min. z rzutu karnego Adam Imiela. Honorowe trafienie dla KSZO zaliczył sześć minut przed końcem spotkania Radosław Sylwestrzak.
Jednym z bohaterów łagowskiego zespołu był bramkarz Hubert Banach, który obronił rzut karny wykonywany przez kapitana gości Radosława Sylwestrzaka.
– Z naszym trenerem bramkarzy Konradem Majcherczykiem analizowaliśmy rzuty karne KSZO. Popatrzyłem uważnie jak układa piłkę, wyczułem stronę i udało się obronić. Najważniejsze jednak jest to, że trzy punkty zostały w Łagowie – powiedział Hubert Banach.
Trener KSZO Ostrowiec Przemysław Cecherz przyznał, że jego podopiecznym zabrakło skuteczności.
– Rafał Adamek miał kapitalną sytuację i jego strzał głową powinien trafić do siatki. Później nie wykorzystaliśmy rzutu karnego, a później po kuriozalnym błędzie straciliśmy bramkę do szatni. Druga połowa była szarpana z obydwu stron. Gospodarze trafili z karnego na 2:0. My odpowiedzieliśmy golem kontaktowym. Jeszcze próbowaliśmy, ale zespół z Łagowa już tylko bronił dostępu do własnej bramki – podsumował trener Przemysław Cecherz.
Już w najbliższą środę w trzeciej kolejce piłkarze KSZO zagrają na własnym stadionie z Cracovią II Kraków, a ŁKS Probudex Łagów wyjeżdża na mecz z Wólczanką Wólka Pełkińska.