Ma integrować niepełnosprawnych z pełnosprawnymi oraz starszych mieszkańców miasta z młodszymi – to główna idea pikniku, który odbywa się w Dolinie Silnicy w Kielcach.
W programie przewidziano m.in. konkurencje sportowe, wspólne zabawy oraz poczęstunek. Kielczanie, którzy przyszli nad Silnicę podkreślali, że takie inicjatywy są bardzo potrzebne.
– Możemy przyjść i porozmawiać na różne tematy. Mamy stworzoną przestrzeń, w której wspólnie możemy miło spędzić czas – mówili.
Andrzej Janowski, prezes fundacji BeActive jest osobą niepełnosprawną. Na wózku inwalidzkim jeździ od 11 lat. Jak zauważa, mieszkańcy Kielc chętnie pomagają osobom z dysfunkcjami.
– Może jest wśród niektórych osób pewna obawa, ale myślę, że jest to w granicy błędu statystycznego i nie trzeba się przejmować, gdy ktoś odmówi pomocy – mówi.
Andrzej Janowski zauważa także, że w mieście poprawia się infrastruktura dla osób niepełnosprawnych jeżdżących na wózkach inwalidzkich.