Uszkodzona droga i notorycznie zalewane posesje – z takim problemem zmagają się mieszkańcy Wólki Plebańskiej w gminie Stąporków. Starostwo remontuje drogę, ale nie ma pieniędzy na prace związane z odwodnieniem.
Przedstawiciel mieszkańców Karol Szmit podkreśla, że kłopot dotyczy kilkudziesięciu posesji. Woda deszczowa nie odpływa, bo nie ma w tych miejscach odwodnienia i rowów.
– Zwróciliśmy się w piśmie do starostwa o zrobienie koryt i instalację korytek betonowych. Jeżeli te prace nie zostaną wykonane, to woda będzie płynęła drogą z Odrowąża, a mieszkańcy będą podtapiani, tak jak jest obecnie. Rowy są zamulone, zarośnięte, są tam drzewa i krzewy.
Mieszkańcy zwracają też uwagę na uszkodzenia świeżo wylanego asfaltu i dziury, które zrobiły ciężkie samochody. Ich zdaniem brakuje odpowiedniej podbudowy i nowa droga wkrótce będzie całkowicie zniszczona.
W odpowiedzi na roszczenia mieszkańców wicestarosta Wiesław Skowron wyjaśnia, że starostwo chciało skorzystać z dofinansowania drogowego i złożyło wniosek do Funduszu Dróg Samorządowych pozyskując 60 proc. potrzebnej kwoty. Zakres prac, którego domagają się mieszkańcy określony jest jako przebudowa lub budowa drogi, a nie remont. Starostwo chciało skorzystać z krótkiego okresu naboru wniosków i choć częściowo poprawić jakość drogi przez wylanie nowego asfaltu.
– Gdybyśmy złożyli wniosek o przebudowę, musielibyśmy najpierw zrobić dokumentację projektową. Sporządzanie projektu trwałoby rok, inne czynności drugi, więc całość opóźniłaby się o 2 lata. Jeśli miałaby być przebudowa, to tej drogi prawdopodobnie w ogóle by nie było.
Jak dodaje Wiesław Skowron starostwo zobowiązuje się oczyścić rowy we własnym zakresie jesienią. Remont drogi kosztuje 1,3 mln zł, z czego 60 proc. to dofinansowanie unijne, 20 proc. środki starostwa i 20 proc. pieniądze gminy Stąporków.