Premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy o odwołanie Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera oraz ministra rozwoju, pracy i technologii – poinformował we wtorek na konferencji rzecznik rządu Piotr Müller.
Taką decyzją nie jest zaskoczony poseł Krzysztof Lipiec – prezes świętokrzyskich struktur PiS. Jak powiedział, takiego posunięcia należało się spodziewać.
– Zachowania członków rządu, którzy nie respektują wspólnie podjętych działań na rzecz rozwoju polskiego społeczeństwa, szczególnie w sytuacji po wyjściu z kryzysu, nie powinny być tolerowane – zaznaczył poseł Krzysztof Lipiec.
Dodał, że uważa decyzję premiera Mateusza Morawieckiego za słuszną, jeśli zdecydował się za zdymisjonowanie swojego wicepremiera, który tak naprawdę torpedował wszystkie dobre poczynania polskiego rządu.
– Decyzja ta nie oznacza wykluczenia z obozu Zjednoczonej Prawicy partii Jarosława Gowina. Uważam, że Porozumienie znajdzie na miejsce Jarosława Gowina odpowiedniego człowieka, tak jak to już kiedyś było – zakończył lider świętokrzyskich struktur PiS.
Świętokrzyska poseł Prawa i Sprawiedliwości Anna Krupka, wiceminister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu, twierdzi, że Jarosław Gowin wielokrotnie wprowadzał w błąd opinię publiczną.
– Wielokrotnie podważał działania rządu, w tym w sposób nierzetelny i niemerytoryczny nasz program Polski Ład. A przecież wcześniej podpisał jego założenia programowe. Podobnie uczynili wszyscy liderzy Zjednoczonej Prawicy – powiedziała minister Anna Krupka. Jednocześnie zaprosiła do współpracy wszystkich posłów, którzy do tej pory byli związani z Jarosławem Gowinem.
– Jesteśmy otwarci na wszelkie działania, aby wspólnie realizować program Zjednoczonej Prawicy – zakończyła świętokrzyska parlamentarzystka.
Mariusz Gosek, świętokrzyski parlamentarzysta Solidarnej Polski podkreśla, że dymisja wicepremiera Jarosława Gowina nie oznacza końca funkcjonowania Zjednoczonej Prawicy. Jak mówi, Jarosław Gowin jako jeden z sygnatariuszy Polskiego Ładu, jako poseł na Sejm RP cały czas pozostaje partnerem do rozmów. Zdaniem parlamentarzysty, na razie scenariusz przedterminowych wyborów jest mało prawdopodobny.
– Jutro rozpoczyna się posiedzenie Sejmu, wtedy będziemy mogli się przekonać, że ta większość jest zachowana. Uważam, że przedterminowych wyborów nie będzie także wiosną. Przez kolejne dwa lata czeka nas wytężona praca na rzecz Polski i Polaków – dodaje.
Mariusz Gosek liczy na to, że mimo dymisji wicepremiera Jarosława Gowina, nie dojdzie do zmian w strukturach zarządu sejmiku województwa świętokrzyskiego.
Z kolei Andrzej Szejna, świętokrzyski poseł SLD stwierdził, że takie posunięcie odbiera jako kryzys Zjednoczonej Prawicy, która przestała być zjednoczona:
– Kryzys na tle Nowego Ładu, który tak naprawdę obciążał składkami zdrowotnymi wiele małych i średnich przedsiębiorstw, kryzys, który dotyczy również ataku na wolne media. Uznaję również, że dymisja premiera Gowina może oznaczać przygotowanie się do przedterminowych wyborów.
Andrzej Szejna dodał, że jako wiceszef Nowej Lewicy będzie się starał przygotować swoją formację do tych przedterminowych wyborów zarówno programowo, jak i strategicznie.
– Bardzo bym prosił, by nie robić od teraz Jarosława Gowina bohaterem polskiej wolności. Od 6 lat wspierał jej odbieranie, odszedł jak PiS-owi zaczęło wszystko wypadać z rąk – tak na Twitterze decyzję premiera Mateusza Morawieckiego o dymisji prezesa Porozumienia skomentował – Bartłomiej Sienkiewicz, świętokrzyski poseł Platformy Obywatelskiej.
Z kolei Adam Jarubas, europoseł Polskiego Stronnictwa Ludowego, na tym samym portalu społecznościowym wieszczy, że dymisja Jarosława Gowina oznacza koniec Zjednoczonej Prawicy. „Powtórka z 2007 r.? Od dziś hasło „Zjednoczona Prawica” przechodzi zasłużenie do historii. Pycha, pazerność i zamach na demokrację, to cechy tej władzy! Mam nadzieję, że już niedługo”- napisał.