Miasteczko ruchu drogowego z prawdziwego zdarzenia powstaje w Zagnańsku. Będzie zlokalizowane w sąsiedztwie nowoczesnego placu zabaw, przy wjeździe od Kielc. Gmina uzyskała już pozwolenie na budowę.
Wojciech Ślefarski, wójt Zagnańska, informuje, że w tym miejscu będzie można zdawać egzaminy na kartę rowerową.
– Osoby, które będą z niego korzystały, będą musiały pokonać między innymi rondo oraz skrzyżowanie równorzędne. Będą także zatoczki autobusowe, sygnalizacja świetlna oraz imitacja torów kolejowych. Chodzi o to, aby przećwiczyć sytuacje, z którymi mają do czynienia kierowcy w codziennym życiu – mówi.
Samorządowiec wyraża nadzieje, że do drogowego miasteczka będą przyjeżdżali nie tylko mieszkańcy Zagnańska, ale także ościennych gmin. Obiekt powinien zostać oddany do użytku jeszcze w tym roku. Koszt budowy to ponad 200 tys. zł. Inwestycja uzyskała dofinansowanie z Unii Europejskiej.
Wojciech Ślefarski dodaje, że gmina czeka także na zakończenie projektowania i uzyskania pozwolenia na budowę pumptracka, czyli toru z przeszkodami do jazdy rowerem. Powstaną trzy trasy o zróżnicowanej skali trudności. Będą między innymi garby, zakręty profilowane, a na torze dla zaawansowanych betonowa półkula.
Inwestycja kosztować będzie 1,2 mln zł, z czego 85 proc. stanowi dofinansowanie unijne. Obiekt powinien zostać oddany do użytku w przyszłe wakacje.