5 sierpnia 1944 rok to najtragiczniejszy dzień w historii Skalbmierza. Echa ówczesnych wydarzeń są wciąż żywe w pamięci mieszkańców. Mieszkańcy miasta upamiętnili ofiary pacyfikacji sprzed 77 lat.
Uroczystości rozpoczęły się przemarszem ulicami miasta przed pomnik, gdzie złożono wieńce i wiązanki. Monument poświęcony jest ofiarom niemieckiego terroru oraz partyzantom uczestniczącym w bitwie o Skalbmierz.
Burmistrz Marek Juszczyk podkreślał, że przez ostatnie dni, mieszkańcy gminy pochylali się nad tą trudną i bolesną historią, podczas refleksyjnych spotkań w Sielcu Biskupim, Rosiejowie i Szarbii Zwierzynieckiej.
– To tu rozegrała się największa bitwa na terytorium tzw. Republiki Partyzanckiej. To tu płonęły domy, słychać było wystrzały z serii karabinów maszynowych i pojedyncze strzały, a także krzyki mordowanych mieszkańców. To tu w pocie czoła do walki stawali dzielni żołnierze i partyzanci. Walka wówczas nie była łatwa. Naszym obowiązkiem jest pamięć i opowiadanie tej tragicznej historii kolejnym pokoleniom. Po to by podobne zło w czystej postaci już nigdy się nie wydarzyło – mówił burmistrz.
W uroczystościach wziął udział m.in. Andrzej Majstrenko – syn jednego z czołgistów, który brał udział w bitwie o pacyfikowany przez Niemców Skalbmierz. – Przede wszystkim nisko kłaniam się wszystkim mieszkańcom Skalbmierza. Dzięki za pamięć, za wszystko co robicie. Mam nadzieję, że nie zabraknie ani sił, ani wiary, żeby tak to było dalej – podkreślał.
Do walki, na prośbę partyzantów włączyły się wówczas dwa sowieckie czołgi, stacjonujące w tym czasie w Wiślicy. Nagłe uderzenie Rosjan od strony Sielca zaskoczyło Niemców i przesądziło o wygranej bitwie przepędzając żołnierzy Wermachtu.
Proboszcz skalbmierskiej parafii, ksiądz Marian Fatyga wspominał historię tego miejsca. – Stajemy w tej świątyni, która oparła się Tatarom, Szwedzi ją ograbili. To miejsce było świadkiem dramatów sprzed 77 lat – mówił w homilii.
– Dziś jak co roku stajemy pod krzyżem w skalbmierskiej kolegiacie, by nasze myśli skierować na to, co działo się 77 lat temu. By wspominać, modlić się, przekazywać historię, tradycję i na nowo pytać. Czym jest Ojczyzna, Patriotyzm? Czym jest kultywowanie tradycji i pamięć o bohaterach? – podkreślał.
Po nabożeństwie uczestnicy uroczystości przeszli na Cmentarz Wojskowy, gdzie spoczywają żołnierze, którzy polegli w bitwie o Skalbmierz. Atak nastąpił rano, 5 sierpnia 1944 roku. Wówczas połączone siły niemiecko-ukraińskie zabiły 80 mieszkańców i ponad 20 partyzantów. Potyczka zakończyła się zwycięstwem partyzantów, choć 6 sierpnia hitlerowcy ponownie przejęli Skalbmierz.