Dr Adam Karolik, pełniący obowiązki dyrektora Zakładu Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Świętokrzyskim, zrezygnował ze stanowiska z trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia.
Jako powód podał działania personelu lekarskiego, który, jak to określił chce mieć więcej do powiedzenia niż sam dyrektor.
Adam Karolik poinformował podczas konferencji prasowej, że od poniedziałku trwają utrudnienia w działalności szpitala. Jest to spowodowane odejściem z pracy od początku sierpnia całego zespołu lekarzy radiologów liczącego pięć osób. Trzy miesiące temu medycy złożyli wypowiedzenia z pracy. Adam Karolik dodaje, że lekarze zrezygnowali nie czekając nawet na odpowiedź w sprawie ich żądań.
– Uważam, że nie można kierować szpitalem, w sytuacji kiedy cztery dni po złożeniu określonych żądań grupa pracowników rezygnuje z pracy, bo to nie są negocjacje. De facto jestem dyrektorem zakładu, w którym rządzą ci, którzy składają wypowiedzenia, a nie ja – mówi dyrektor przy czym nie chce zdradzać, jakie oczekiwania mieli radiolodzy.
Jak udało się dowiedzieć Radiu Kielce od starosty ostrowieckiego Marzeny Dębniak, chodzi głównie o skrócenie czasu pracy, co nie jest możliwe do wykonania.
– Istniejące przepisy mówią o ośmiu godzinach pracy radiologów. Poprzednicy dyrektora, w 2017 roku, podpisali porozumienie, w którym wyrazili zgodę na pięć godzin. Oczywiście płatne jak za pełen etat. Teraz pojawiło się żądanie czterech godzin – informuje starosta.
Pozostałe żądania miałyby dotyczyć doposażenia oddziału. Zdaniem starosty te propozycje są do spełnienia. Z kolei Adam Karolik mówi o modzie na wypowiedzenia wśród lekarzy, w momencie, gdy dostają odmowną decyzję w sprawie różnych żądań. W ostatnich dwóch miesiącach miał 21 takich przypadków.
Brak radiologów negatywnie wpływa na pracę tych oddziałów, które często korzystają z diagnostyki obrazowej. Teraz część lekarzy, m.in. ginekolodzy, wykonują samodzielnie USG. Szpital korzysta też z teleradiologii. Adam Karolik podkreśla, że nadal trwają rozmowy z lekarzami, którzy opuścili pracę.
– Rozmawiamy pojedynczo, nie z zespołem, bo oni już nie tworzą zespołu. Rozmowy o ich powrocie do pracy trwają, jednak uważam, że forma nacisku była mocno przekroczona – uważa medyk.
Adam Karolik pełni funkcję dyrektora od 16 lipca. Zarząd powiatu ostrowieckiego powierzył mu to zadanie po śmierci dyrektora naczelnego Andrzeja Gruzy. Wcześniej pełnił funkcję dyrektora ds. medycznych, w lecznicy pracuje także jako ginekolog. Medyk podkreśla, że nie jest zainteresowany udziałem w konkursie na dyrektora naczelnego, który niedługo powinien zostać rozpisany.