Wójt będzie burmistrzem, a mieszkańcy miejscowości staną się mieszczanami. Tak będzie w Iwaniskach w powiecie opatowskim, od 1 stycznia 2022 roku, kiedy oficjalnie odzyskają prawa miejskie.
Wójt Marek Staniek mówi, że tę wiadomość przyjął z dużym zadowoleniem i dziękuje posłowi Krzysztofowi Lipcowi, szefowi świętokrzyskich struktur PiS za okazaną pomoc. Parlamentarzysta zainicjował ponowne starania gminy o odzyskanie praw miejskich. Samorząd już szykuje się do ich przyjęcia. Planowany jest wyjątkowy Sylwester, podczas którego gmina będzie chciała uhonorować parlamentarzystę, ale wójt nie zdradza w jaki sposób. Podkreśla, że 31 grudnia, świętowanie rozpocznie się mszą świętą. Dalszy program wydarzeń gmina opublikuje w późniejszym terminie. Wiadomo już, że zabawa będzie trwała od 19.00 aż do rana.
Mieszkańcy podchodzą do tej decyzji z umiarkowanym optymizmem. Starsi przyzwyczaili się, że mieszkają na wsi, ale uważają, że Iwaniska zasługują na to, aby być miastem. Dla młodszych to powód do radości i przyznają, że przydałoby się w mieście więcej miejsc do spędzania czasu, np. boisko, albo basen. Niektórzy uważają, że Iwaniska powinny odzyskać swoje prawa już dawno i dziwią się, że dopiero teraz do tego dochodzi. Są też przeciwnicy, którzy mówią, że miejscowość jest zbyt mała, aby być miastem. Nie ma też w niej zakładów pracy, ani szkoły średniej.
Cały czas pojawiają się obawy, dotyczące podwyższenia podatków. Marek Staniek zapowiada, że tak się nie stanie. Sam nie wystąpi o podwyżki, ale zaznacza, że kwoty ustalają radni. Przekonuje, że przez najbliższe siedem lat podatki nie powinny wzrosnąć. Jedyne podwyżki dopuszcza ze względu na inflację, ale jego zdaniem mogą być niewielkie.
Miejscowość utraciła prawa miejskie w 1869 roku za bohaterską postawę mieszkańców w czasie powstania styczniowego.