W Zamku Królewskim w Sandomierzu odbyło się wspólne śpiewanie powstańczych i patriotycznych pieśni. Wydarzenie zorganizowano z okazji 77. rocznicy bitwy pod Pielaszowem, która była częścią akcji „Burza”.
Z obawy o opady deszczu „Wolne śpiewanie” – bo tak nazwano to wydarzenie – przeniesiono je z dziedzińca zamkowego do Sali Rycerskiej. Mieszkańcy Sandomierza oraz turyści nie zawiedli- przybyło wiele osób autentycznie zaangażowanych w śpiewanie. W tym gronie była Grażyna Borkowska z gminy Zawichost, która powiedziała, że nie można wobec tak ważnych rocznic przechodzić obojętnie.
– Czuję się w obowiązku uczcić pamięć żołnierzy, kiedy słyszę, ile osób zginęło w bitwie pod Pielaszowem. Zbyt mało mówią o tym w szkołach, dlatego ku czci tych bohaterów tutaj jestem – stwierdziła.
Z kolei Anna Królikowska-Hasulak podkreśliła, że takie wydarzenia są potrzebne także ze względu na młodsze pokolenia, aby pokazać im, że warto podtrzymywać pamięć o ważnych wydarzeniach, a także, by młodzi ludzie wzorowali się na zasłużonych postaciach.
Dyrektor Muzeum Okręgowego z siedzibą w Zamku Królewskim Mikołaj Getka-Kenig powiedział, że „Wolne śpiewanie” wpisuje się w edukację historyczną i budowanie postaw patriotycznych.
– Poprzez muzykę i śpiew odnoszący się do przeszłości, możemy wyrazić identyfikację z tamtymi dziejami. Obchodzimy rocznicę bitwy pod Pielaszowem, a zarazem wydarzenie ważne dla całej Polski, czyli powstanie warszawskie, ponieważ to wszystko się ze sobą łączy – stwierdził.
Wspólne śpiewanie poprowadziła Anna Przybysz z mężem Jackiem. W repertuarze znalazły się m.in.: „Warszawianka”, „O mój rozmarynie”, „Marsz Pierwszej Brygady” i wiele innych.