W Staszowie uroczyście otwarto dzisiaj „Strefę aktywności”, która powstała w pobliżu placu zabaw, przy Szkole Podstawowej nr 3. To pierwsze takie miejsce w mieście.
Znajdują się tam: plenerowa kręgielnia, mini golf, labirynt oraz szachy. Projekt zrealizowany został przez Lokalną Grupę Działania „Białe Ługi” we współpracy z Gminą Staszów, ze środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
Marek Jońca, członek zarządu województwa świętokrzyskiego powiedział, że w całym regionie jest 17 lokalnych grup działania, które są bardzo aktywne. To cieszy, ponieważ dzięki temu pozyskują pieniądze na realizację ważnych i ciekawych przedsięwzięć, jak to w Staszowie, które łączy rekreację, sport i wypoczynek. Wicemarszałek dodał, że w tym roku rząd przekazał dodatkowo 10 mln euro na dofinansowanie lokalnych grup działania i wiadomo, że będą następne, ponadplanowe środki na ten cel.
Anna Krupka, wiceminister kultury i sportu stwierdziła, że wszystkie inwestycje związane ze sportem i rekreacją to działanie na rzecz zdrowia mieszkańców, bo aktywny tryb życia polepsza jego jakość. Zwróciła uwagę, że warto lokalnie współpracować, ponieważ wtedy oddolne inicjatywy mają jeszcze większe szanse na realizację.
Burmistrz Staszowa Leszek Kopeć stwierdził, że „Strefa aktywności” doskonale wpisała się w cały charakter tej części miasta i jest jej ciekawym dopełnieniem. Po sąsiedzku znajdują się m.in. Ośrodek Sportu i Rekreacji, boisko wielofunkcyjne, siłownia oraz boisko do siatkówki plażowej.
Młodzież oraz rodzice z młodszymi dziećmi korzystający z nowej atrakcji, w rozmowie z reporterką Radia Kielce mówili, że takie miejsce do zabawy jest bardzo ciekawe i było potrzebne, ponieważ urozmaica ofertę na spędzanie wolnego czasu.
„Strefa aktywności” kosztowała 615 tys. zł i w całości była sfinansowana z pozyskanych środków.