Rondo u zbiegu ulic: Mickiewicza i Armii Krajowej w Sandomierzu jest już gotowe. Nowe rozwiązanie ma poprawić bezpieczeństwo i upłynnić ruch na tym newralgicznym skrzyżowaniu. Inwestycja kosztowała prawie 1,6 mln zł, zrealizował ją powiat wspólnie z miastem, przy 80 proc. dofinansowaniu z rządowego Funduszu Dróg Samorządowych.
– Zakres prac był olbrzymi. Oprócz budowy samego ronda, wymieniono instalacje podziemne, czyli kanalizację i sieć elektryczną, wybudowano chodniki, zatoki autobusowe i przebudowano ulice – wymienia starosta Marcin Piwnik.
Na odcinkach odchodzących od ronda ułożono nową nawierzchnię. W trakcie prac zdecydowano, że na ulicy Mickiewicza, w stronę jednostki wojskowej wyremontowany zostanie dłuższy, niż pierwotnie planowano odcinek drogi.
Na rondzie jest kostka granitowa, obrzeża także wykonano z tego materiału. Najpóźniej w połowie sierpnia pośrodku ronda stanie instalacja imitująca krzemień pasiasty. Oficjalne otwarcie ma nastąpić w pierwszych dniach września, kiedy to w Sandomierzu odbywać się będzie festiwal krzemienia pasiastego.
O potrzebie przebudowy skrzyżowania mówiono od dłuższego czasu. Jest ono bardzo ruchliwe, w sąsiedztwie znajduje się galeria handlowa oraz szkoły. Rondo ma poprawić bezpieczeństwo i zmusić kierowców do tego, aby zwolnili przed dojazdem.