2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca, który doprowadził do wypadku w miejscowości Słupia w powiecie jędrzejowskim.
Jak informuje Michał Kowalczyk z miejscowej Komendy Powiatowej Policji, ze wstępnych ustaleń wynika, że 32-letni mieszkaniec województwa małopolskiego, nie dostosował prędkości i na łuku drugi prowadzone przez niego auto uderzyło w słup energetyczny, a następnie wpadło do rowu.
Kierowca był zakleszczony w kabinie, w związku z tym musieli wyciągnąć go strażacy. Trafił pod opiekę lekarzy. Jak się okazało, mężczyzna był pijany. Miał 2,5 promila w organizmie.