Prezydent Kielc zapewnia, że Hala Legionów na pewno zostanie rozbudowana.
– Najważniejszym elementem wczorajszych rozmów jest fakt, że pan minister Gliński podtrzymuje swoją decyzję o dofinansowaniu przebudowy hali w wysokości 50 procent kosztów. Biorąc także pod uwagę możliwość zwiększenia kwoty, po uwzględnieniu aktualnego wzrost cen na rynku – mówi Bogdan Wenta.
Prezydent Kielc podziękował wicepremierowi Piotrowi Glińskiemu za otrzymane wsparcie przy realizacji tej inwestycji, jak również, za dofinansowanie w ramach programu „Sportowa Polska”.
Marcin Chłodnicki, zastępca prezydenta Kielc, wyjaśniał, że obecnie miasto w terminie półtora roku będzie chciało przygotować projekt architektoniczny dla Hali Legionów oraz pozwolenie na budowę.
– W tym roku w budżecie zabezpieczone jest 100 tysięcy złotych, a w przyszłym 200 tysięcy złotych na stworzenie projektów architektonicznych dla Hali Legionów. Miasto jest również przygotowane do tego, aby w kolejnych etapach wybudować tę halę. W tym momencie możemy także rezerwować pieniądze na ten cel, jest to możliwe dopiero po tym kiedy ministerstwo zaakceptuje nasz projekt – dodaje.
Zastępca prezydenta Kielc twierdzi, że możliwym terminem zakończenia rozbudowy Hali Legionów jest rok 2024.
Przedstawiciele ratusza poinformowali także o dwóch projektach, które uzyskały dofinansowanie z programu Sportowa Polska ministerstwa kultury, dziedzictwa narodowego i sportu. To budowa hali sportowej przy I LO im Stefana Żeromskiego, wartość całkowita inwestycji to prawie 12 mln zł przy dofinansowaniu z ministerstwa w kwocie 3 mln zł. Ponadto ministerstwo dofinansuje remont stadionu lekkoatletycznego przy ulicy Leszka Drogosza. Łączna wartość inwestycji to 5,5 mln zł przy prawie 2,5 mln zł dofinansowaniu z ministerstwa.
Wczoraj, jak informowaliśmy, przedstawiciele władz miasta spotkali się w tej sprawie z wicepremierem Piotrem Glińskim, ministrem kultury, dziedzictwa narodowego i sportu. Do Warszawy pojechali prezydent Kielc Bogdan Wenta oraz zastępca prezydenta Bożena Szczypiór. Jak informowaliśmy, przedstawiciele ratusza niechętnie odpowiadają na pytania radnych w tej sprawie.