Dzieci płaczą, pacjenci krzyczą z bólu, ich funkcje życiowe nagle ustają, a ratować ich wszystkich próbują studenci kierunku lekarskiego.
Tak wyglądają zajęcia w Wieloprofilowym Centrum Symulacji Medycznych, które rozpoczyna działalność w Uniwersytecie Jana Kochanowskiego. W Collegium Medicum UJK odwzorowano szpital, a niektóre sale ćwiczeniowe do złudzenia przypominają pomieszczenia zabiegowe w prawdziwej lecznicy.
Doktor Przemysław Wolak, prodziekan do spraw kształcenia Collegium Medicum UJK mówi, że na potrzeby centrum zaadaptowano kilkanaście pomieszczeń.
– Sale wysokiej wierności to SOR, to blok operacyjny, są też dwie sale intensywnej opieki medycznej dla dzieci i dla dorosłych. Jeszcze jest sala wirtualnej rzeczywistości. Jest też kilka sal niskiej wierności – mówi doktor Przemysław Wolak.
Centrum oficjalnie otwarte zostanie na początku przyszłego roku akademickiego, ale część zajęć już się tam odbywa. Jednak Collegium Medicum cały czas kompletuje sprzęt oraz szuka personelu, który będzie prowadził zajęcia z użyciem symulacji medycznych. Szukane są też osoby, które będą wcielały się w pacjentów. Aktorzy będą mieli scenariusze, na podstawie których będą odgrywali różne dolegliwości.
Zajęcia ze studentami będzie miała Aneta Piotrowska, lekarz z Kliniki Chirurgii Dziecięcej, Urologii i Traumatologii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym. Podkreśla, że manekiny, które są w centrum, i na których uczyć się będą studenci są niezwykle zaawansowane. Można zmieniać ich parametry życiowe, sposób oddychania, dzieci mogą płakać, gaworzyć, ich skóra zmienia barwę.
Łukasz Władyszewski, lekarz rezydent w klinice podkreśla, że symulacja pomaga przyszłym lekarzom zdobyć potrzebne umiejętności, ale również wyrabia odporność psychiczną, która jest niezbędna dla osób pracujących w szpitalu.
– Właśnie o to chodzi, żeby studenci stresowali się na tych symulacjach. Sam jeszcze niedawno byłem studentem i wiem jak dużo takie zajęcia mnie nauczyły. Aktorzy odgrywający pacjentów krzyczeli z bólu, dzięki temu teraz, w sytuacjach stresowych, jestem spokojniejszy – mówi Łukasz Władyszewski.
Inwestycja była możliwa dzięki projektowi: „MEDICUS-centrum symulacji medycznej UJK” i wsparciu z funduszy Unii Europejskiej. Stworzenie i wyposażenie Centrum kosztowało około 14 mln zł, z czego prawie 12 mln zł przekazało Ministerstwa Zdrowia.