Fragmenty silników radzieckiego bombowca nurkującego Pe-2 odnaleźli w okolicach Dwikóz członkowie Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego „Pamięć” z Włostowa. Tym samym potwierdzili miejscową opowieść związaną z wąwozem w Nowym Garbowie.
Przekazywana przez mieszkańców historia mówi, że w czasie wojny rozbił się tam radziecki samolot. Prezes stowarzyszenia Mariusz Piotrowski informuje, że historię o rozbitym samolocie opowiadała babcia jednego z poszukiwaczy. Po zdobyciu wszelkich zgód poszukiwacze, używając wykrywaczy metalu, rozpoczęli prace w terenie. Na początku wykopywano wiele drobnych fragmentów. Potem udało się dotrzeć do elementów silników.
Jak dodaje poszukiwacz, szczątki samolotów mają charakterystyczną budowę. Zwykle to twarde aluminium. Jego odkrycie wskazuje, że mamy do czynienia z samolotem. W końcu jeden z członków stowarzyszenia znalazł wał korbowy pierwszego silnika, kilka metrów dalej pozostałości drugiego. Jak się okazało na częściach były numery.
– Znajomi z Rosji pomogli ustalić, że maszyna została zestrzelona przez niemiecką artylerię w sierpniu 1944 roku, a także to, że wyprodukowana została we wrześniu 1943 roku w fabryce nr 22 w Kazaniu. To radziecki bombowiec nurkujący Pe-2, nazwa pochodzi od nazwiska konstruktora Władimira Petlakowa i dlatego potocznie nazywa się go „petlakowem”. Załoga składała się z trzech osób: pilota, strzelca bombardiera i strzelca telegrafisty – mówi Mariusz Piotrowski.
Poszukiwacze nie odnaleźli szczątków ludzkich.
Według raportów radzieckiej 2. Armii Powietrznej znaleziona maszyna była na stanie 38. pułku, 219. dywizji, 4. korpusu lotnictwa bombowego. Potwierdza się także to, że bombowiec stracono w okolicach Nowego Garbowa łącznie z nazwiskami załogi. Za pomocą Centralnego Archiwum Wojskowego w Podolsku trwa procedura potwierdzenia zgodności numerów silników, samolotu i nazwisk załogi. Jak zaznacza Mariusz Piotrowski, wówczas będzie znana także dokładna data zestrzelenia: 2 lub 14 sierpnia. Jak się okazuje, radzieckie wojsko w tym samym okresie straciło dwa takie same samoloty.
To znalezisko zainspirowało 14-letniego początkującego modelarza Bartka Podgórskiego z Krakowa. Gdy się dowiedział, że członkowie stowarzyszenia, z którymi przyjaźni się jego tata, odnaleźli fragmenty bombowca, wówczas wykonał swój model „petlakowa”.
Bombowiec Pe-2
Trzymiejscowy nurkujący samolot bombowy produkcji ZSRR z czasów II wojny światowej. Samolot został zaprojektowany w Centralnym Biurze Konstrukcyjnym 29. Jego głównym konstruktorem był Władimir Petlakow. Początki konstrukcji sięgają prototypu myśliwca wysokościowego WI-100 oblatanego 22 grudnia 1939 roku. W czerwcu 1940 roku zapadła decyzja o zbudowaniu na jego bazie szybkiego bombowca nurkującego PB-100. Konstrukcję przebudowano do postaci bombowca nurkującego PB-100 z trzema członkami załogi w miejsce dwóch, z niehermetyzowaną kabiną, z silnikami dostosowanymi do działania na mniejszych wysokościach i ze zróżnicowanym uzbrojeniem i z komorą bombową. Prototyp PB-100 powstał z przebudowy drugiego WI-100 i oblatany został 15 grudnia 1940 roku. Jeszcze w tym samym miesiącu podjęto decyzję, by PB-100 z niewielkimi zmianami natychmiast skierować do produkcji jako Pe-2. Łącznie w czasie wojny wyprodukowano 11 427 Pe-2, który został w ten sposób najliczniej występującym samolotem radzieckiego lotnictwa bombowego. Ze względu na pierwotny projekt samolotu, Pe-2 posiadał wąski kadłub niepozwalający na zabranie dużego ładunku bomb do powstałej komory bombowej. W efekcie normalny udźwig wynosił 600 kg, a maksymalny 1000 kg, jednak w praktyce udźwig wynosił nieco ponad 500 kg. Samolot posiadał również rozliczne wady: dużą prędkość lądowania, liczne przypadki samozapłonu i niedostateczną stateczność podłużną. Niezbyt udana była również wersja nocnego myśliwca. Samolot był zbyt słabo uzbrojony (jeden karabin maszynowy 12,7 mm i jeden 7,62 mm), a zamontowany radar zajmował tak dużo miejsca, że nie było miejsca dla strzelca-radiotelegrafisty. Urządzenie miało niewielki zasięg i dużą martwą strefę oraz było podatne na zakłócenia z ziemi. W toku użytkowania Pe-2 w charakterze myśliwca nocnego nie osiągnięto żadnych sukcesów.
W Polsce samolot Pe-2 można zobaczyć w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie – nowocześniejszą wersję Pe-2FT, która w 1942 roku zastąpiła Pe-2 / Fot. wikipedia.pl