M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Opóźniają się prace przy budowie całorocznego, zewnętrznego, odkrytego basenu siarkowego w Kazimierzy Wielkiej. Pierwotnie otwarcie obiektu zaplanowano na koniec września ubiegłego roku. Kolejne zakończenie prac zapowiadano na czerwiec. Wszystko wskazuje jednak, że inwestycja będzie gotowa dopiero w trzecim kwartale tego roku.
Basen powstaje w sąsiedztwie działającej od 2006 roku pływalni Wodny Raj. Jak mówi Robert Pleszyński, prezes Kazimierskiego Ośrodka Sportowego, wykonawca wystąpił z wnioskiem o przedłużenie terminu realizacji umowy do końca sierpnia. Dodaje, że wykonawca tłumaczy opóźnienie brakiem ludzi do pracy.
– Obecny poziom wykonania można oszacować na 70-80 proc. Aktualnie trwają prace wykończeniowe niecek basenowych oraz przyległego do basenu nowego budynku – informuje.
W ramach inwestycji powstanie otwarty basen o wymiarach 10×18 m podzielony na dwie niecki z wodą o temperaturze 36 stopni. Będzie także jeden mniejszy brodzik o wymiarach 4x4m dla dzieci oraz plaża.
– Będą tam także restauracja, natryski, szatnie, grota solna. Wybudowany został już korytarz łączący pływalnię z zewnętrznym basenem. Dookoła będzie wysokie ogrodzenie z palisady drewnianej – wymienia Robert Pleszyński. – Niecki będą wykończone tworzywami sztucznymi, odpornymi na działanie czynników atmosferycznych – dodaje.
Aktualnie trwa też modernizacja kotłowni geotermalnej, która zasilana będzie wodą z odwiertu. Zakończyły się już prace związane z doprowadzeniem 4,5-kilometrowego rurociągu, który ma dostarczyć wodę z odwiertu w Cudzynowicach do Kazimierzy.
Będzie to pierwszy odkryty basen leczniczy w Polsce. Woda siarczkowa ma korzystny wpływ na cerę i skórę całego ciała. Pomaga także w leczeniu chorób reumatycznych. Wybudowanie basenu ma być też ważnym krokiem w kierunku powstania w regionie kolejnego uzdrowiska.
Koszt tego projektu to 6,2 mln zł. Z kolei prace związane z doprowadzeniem wód to koszt 12 mln zł. Dofinansowanie unijne stanowi 85 proc. wartości inwestycji. Pozostałe 15 proc. zapłacą po połowie samorządy gminny i powiatowy.
