O sprawie poinformowało TVP3 Poznań. Przy jednej z dróg w okolicach Czarnkowa znaleziono psa – z początku podejrzewano, że zwierzę jest ofiarą wypadku komunikacyjnego. Okazało się jednak, że ktoś urządził sobie z niego tarczę strzelecką.
W sumie do czworonoga oddano 50 strzałów z wiatrówki. Zwierzę miało 26 śrucin w samej głowie. „Już teraz wiadomo, że pies nie będzie widział” – informuje poznański oddział TVP.
Na razie nie wiadomo, kto dopuścić się tego bestialskiego czynu – sprawa ma zostać zgłoszona na policję.
Cytowany przez TVP3 Poznań Marcin Czerwiński – weterynarz z Komornik powiedział, że „w swojej karierze nie widział jeszcze tak dramatycznych skutków bestialstwa”.