Siedem koncertów, w sześciu miejscach: na dworach, w zamkach i klasztorach. W sobotę, 3 lipca, w dworze w Śmiłowie rozpocznie się III Festiwal Muzyki Klasycznej w Sandomierzu i okolicach „Ucho igielne”.
Magdalena Kusztal z Fundacji im. Edwarda Kusztala wyjaśniła, że festiwal koncertuje się wokół Królewskiego Miasta oraz ziemi sandomierskiej, na której jest wiele pięknych, choć mało znanych zabytków.
– Tak powstała pierwsza, bardzo skromna edycja festiwalu. Była przy tym bardzo energetyczna, i dała mnie, osobie działającej na niwie kultury, tyle pozytywnej energii, że pomyślałam sobie, że warto to kontynuować – wspominała.
Nazwa o bogatym znaczeniu
Wieloznaczna jest nazwa festiwalu, która, jak zauważyła Magdalena Kusztal, podoba się artystom.
– Moment powstania festiwalu zbiegł się w czasie w wydaniem ostatniej powieści Wiesława Myśliwskiego, pisarza wywodzącego się z ziemi sandomierskiej – „Ucha igielnego”. To także jest to biblijne ucho igielne, ale też wspaniała atrakcja turystyczna w Sandomierzu – furta dominikańska w murach miasta, jak również nawiązanie do ucha, którym odbieramy muzykę. Tych nawiązań jest wiele – podkreśliła.
W organizacji wydarzenia pomaga dotacja z Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Natomiast w tym roku festiwal swoim mecenatem objął Ryszard Grzyb – kielecki przedsiębiorca, który w 2011 roku otrzymał zaszczytny tytuł Bene Meritus miasta Sandomierz, po tym jak po wielkiej powodzi w 2010 roku, wybudował i przekazał mieszkańcom mieszkania.
Przyznał, że do wsparcia „Ucha igielnego” skłoniła go nie tylko znajomość z Magdaleną Kusztal, ale także fascynacja teatrem.
– Jako młody chłopak nie miałem w Kielcach zbyt wielu miejsc, gdzie można byłoby chodzić w wolnym czasie, więc chodziliśmy do teatru, a tam występował między innymi właśnie pan Edward Kusztal – wspominał.
Duet wiolonczelowy na początek
Pierwszy koncert, inaugurujący, odbędzie się w dworze w Śmiłowie. Został zaplanowany na sobotę, 3 lipca, na godzinę 19.00.
Burmistrz Ożarowa, Marcin Majcher podkreśla, że jest to miejsce wyjątkowej urody.
– Piękny, zabytkowy dworek, który został niemal doszczętnie zniszczony i po latach, dzięki staraniom rodziny Szczerbowskich, pieczołowicie odbudowany. Oprócz tego, że jest to przykład pięknej architektury, że jest w pięknym otoczeniu, to dodatkowo znalazły się w nim oryginalne sprzęty, które dawniej w takich dworkach były używane. Śmiłów znajduje się na trasie Ożarów-Sandomierz – dodał.
W tym otoczeniu odbędzie się inauguracja „Ucha igielnego”. Jak zaznaczyła Magdalena Kusztal, melomani usłyszą specjalnie dla nich przygotowaną polską prapremierę, czyli koncertowy pojedynek na dwie wiolonczele – „Pojedynek Bacha z Beatlesami”.
– Wystąpi świetny duet zgranych ze sobą muzyków, wiolonczelistów: Maciej Młodawski i Tomasz Pokrzywiński. Zobaczymy, kto zwycięży – Bach czy Beatlesi. Ten program jeszcze nigdzie nie był pokazywany – podkreśliła.
Przy okazji koncertu zaplanowano zwiedzanie dworku, a także koktajl w ogrodzie.
Sztuka dobrego umierania
Natomiast w niedzielę, 4 lipca, o godzinie 19.00, organizatorzy zaproszą na chwilę zadumy do pocysterskiego klasztoru w Koprzywnicy, gdzie znajduje się kościół świętego Floriana.
Jak informuje Magdalena Kusztal, wystąpi tu Bastarda Trio.
– Specjalizują się w muzyce dawnej, ale oni tę muzykę aranżują i przerabiają na zupełnie współczesne brzmienie. Ponieważ będzie to pocysterski klasztor, wieczorna pora, więc będziemy mieć koncert „Ars morendi”, czyli sztukę dobrego umierania. Przejdziemy przez jej wszystkie etapy. Będzie narrator, który nas będzie wprowadzał w te stany kontemplacji muzycznej, momentu śmierci, żałobę, wielką cieszę, a później już wielką nadzieję, która się z tym wiąże – wymienia.
Po koncercie, jego uczestnicy poznają historię XII-wiecznego fresku, który znajduje się w koprzywnickim klasztorze, zatytułowanego „Ars morendi”.
Festiwal potrwa do 31 lipca i będzie się odbywał w kolejne weekendy lipca. Udział w koncertach jest bezpłatny. Nie jest wymagana wcześniejsza rezerwacja miejsc.