Wicie wianków, tradycje związane z Nocą Świętojańską oraz wspólna biesiada – to atrakcje, które czekały na turystów na zamku Krzyżtopór w Ujeździe. Występowały dzieci z miejscowej szkoły, a także zespół Dworzanie.
Jednym z najważniejszych punktów było plecenie wianków. Alina Kosiarska z Koła Gospodyń Wiejskich w Iwaniskach wyjaśnia, że kluczem są świeże kwiaty i zioła, też paprocie.
– Różne kwiaty polne, z ogródka i oczywiście muszą być zioła: mięta, rozmaryn, lubczyk. Czym więcej ziół, tym więcej będzie szczęścia. To święto miłości, płodności, księżyca i słońca – mówi członkini koła.
Prócz słowiańskich zwyczajów odwiedzający zamek mogli spróbować miodów pitnych. Pan Maciej wytwarza je wraz z kolegą. Jak mówi, używają starej receptury, która jest wzmacniana przyprawami i dodatkami. Dziś, z uwagi na chłodniejszy dzień, większa popularnością cieszył się miód korzenny.
– Trójniak, czyli jedna trzecia, dwie trzecie wody, drożdże winiarskie i odpowiednie dodatki: jagoda kamczacka, kardamon, anyż, goździki, pomarańcza, cytryna. Mamy też taką mieszkankę różnych miodów i fajnie nam wychodzi – mówi pan Maciej.
Jak dodaje, miód pitny cieszy się coraz większą popularnością, jednak wiele lat temu prawdziwy miód pitny został zniszczony przez przemysłową produkcję.
Dyrektor Instytucji Zamek Krzyżtopór w Ujeździe Elżbieta Charymska mówi, ze kapryśna pogoda sprawiła, że odwiedzających nie było zbyt wielu. Mimo wszystko ma nadzieję, że kolejne wakacyjne weekendy będą bardziej oblegane przez turystów.
Dzisiejszą imprezę zwieńczył pokaz teatru ognia Bohema w programie „Noc Kupały”.